9

139 7 2
                                    

Cały następny dzień poświęciłam na spakowanie się prawie do końca. Rozmawiałam przy tym z Tubbo. Cały czas myślałam o Niki jednak wiedziałam że nie może z nami gadać bo do 5 nad ranem miała streama (była gdzieś około 10 rano).

|Time skip: dzień wylotu|
Wstałam o 4 rano. Ubrałam się, zjadłam szybkie śniadanie, wzięłam wszystkie rzeczy i pojechałam do mojej przyjaciółki która odprowadzała mnie na lotnisko.  Przy jej domu byłam o 5. Zadzwoniłam domofonem bo mieszkała w bloku.

-Kto tam?- zaspany głos dobiegł z domofonu.

-Tu Cora

- Ah tak jasne wchodź- mówiąc to otworzyła mi drzwi

Weszłam po schodach na 3 piętro do mieszkania 9. Zadzwoniłam dzwonkiem do drzwi a po chwili otworzyła mi je przyjaciółka która była jeszcze w piżamie.

-Siema Cori!- powiedziała do mnie uśmiechnięta przyjaciółka po czym mnie przytuliła

-No siema siema- odpowiedziałam po czym też ją przytuliłam. Po tym weszłyśmy do jej mieszkania.

Jej mieszkanie było skromne. Miało salon, kuchnie, dwie sypialnie i oczywiście łazienkę. Było bardzo ładnie użądzone tak że wydawało się że to mieszkanie było większe niż było w rzeczywistości. U niej zjadłam jeszcze jedno śniadanie, wypiłam kawę, pogadałyśmy sobie aż nagle wybiła godzina 5.30. Zaczęłyśmy się ubierać w kurtki i zakładać buty. O 5.35 wyszłyśmy z jej mieszkania. Samolot miała o godzinie 6.40 ale z jej domu do lotniska szło się 20 minut. Musiałyśmy wyjść tak wcześnie bo jeszcze na lotnisku czekała mnie odprawa

-No to co Cori... czas się pożegnać na jakiś czas...- powiedziała smutnym głosem

-Niestety tak... ale przyjeżdżaj do mnie i do Niki kiedy chcesz, jak będę na miejscu podam ci dokładny adres. Co ty na to?- też powiedziałam smutnym głosem

-Dobrze, a ty z Niki możecie przyjeżdżać do mnie kiedy tylko chcecie.

-Okej ale teraz musimy się na chwilę roztać- przytuliłam ją a ona zaczęła płakać. Byłam jej jedyną przyjaciółką bo nikt jej nie lubił przez to że miała problemy psychiczne.

Nie chciałam jej samą na zawsze zostawiać dlatego miałam pomysł żeby po jakimś czasie przekonać Niki żeby Clara (jej bff się tak nazywa) z nimi zamieszkała.

—————————————————————————————————————————
Mam nadzieję że się ten rozdział spodobał nwm kiedy będzie następny

Btw pozdro z wycieczki

Paapapaaaaa miłego <3333

Twój głos (Zakończone) | NihachuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz