Połączeni Bólem

Prolog

 Od zawsze byłam traktowana jak środek do celu. Nie byłam ważna, dość dobra ani potrzebna.  Jako księżniczka Włoskiej Mafii nie mogłam wiele, przecież dobra żona ma być słodka i głupiutka. Bullshit.

  Nie mogłam się uczyć, nie mogłam mieć przyjaciół, których sama bym wybrała ani nie mogłam wybrać sobie męża. Z każdym dniem czułam się coraz gorzej z samą sobą. Coraz trudniej było mi patrzeć w lustro czy rozmawiać z innymi ludźmi. Nie miałam sił by codziennie wstawać z łóżka. Ciągle miałam myśli o zakończeniu tego wszystkiego. Nie chciałam dłużej żyć pod czyjeś dyktando.  

 I wtedy zjawił się on, diabeł w ciele anioła, który jednym spojrzeniem dowiadywał się wszystkiego.  Niebezpieczny, nieznoszący sprzeciwu i przerażający. 

Nazywam się Jocelyn Di Stefano, a to jest moja historia...