SMUTNA WIADOMOŚĆ

14 1 0
                                    

Odeszłam od mojej przyjaciółki by pójść zobaczyć co u chłopaków się dzieje,jeszcze większy harmider niż wokół dziewczyn.Zobaczyłam "go" był schludnie ubrany w jeansy i białą koszulę.Zaniemówiłam niespodziewałam się że on w ogóle ma ładne ubrania, i co do tego gust...Bo naprawdę ładnie się ubrał.Trochę niespodziewane.Dobra koniec rozmyślania podejdę do niego i zagadam.
-cześć .........(imię chłopaka)-zaczełam
No cześć - odpowiedział przemiarzając po mnie wzrokiem.
-ym co wy robicie- zapytałam
-tak serio to nie wiem stoję tu bo stoję- odpowiedział z zakłopotaniem chłopak
-aha okej ciekawie- odpowiedziałam
-tak w ogóle, to  dlaczego sie tak ubrałeś? Zapytałam
-dla jednej dziewczyny- odpowiedział z rumiencem
-dla dziewczyny...-powtórzyłam ze smutkiem
-ta dziewczyna jest śliczna- ciągnął
-bardzo fajna i dużo ze mną rozmawia-dopowiedział
W tej chwili moje serce pękło na kawałki on...ten chłopak ma crushi ? Nie nie nie to nie może być prawda
-wiesz co ja muszę iść do toalety..
I wybiegłam ze łzami w oczach
Tak ze łzami ...Emilia powtarzała że nie warto dla niego płakać, ale nie dam już rady...
Wybiegłam,nawet nie wiem jak szybko dobiegłam do toalety...
Niestety jak na szlak Julia(ta ładniejsza i modniejsza) zauważyła że płacze i pobiegła za mną.To ta najgorsza chwila:tłumaczenie komuś dlaczego płaczę.Eh no trudno...Usłyszałam głośnie lecz lekkie kroki.Pewnie to Julka...
Usłyszałam ponownie szczelanie dzwiami
Zaglądnęła do pierwszej kabiny i tam chyba weszła shit wchodzi na kibel no i mnie znalazła
-*Zaśmiała sie*-J
-Emiluś dlaczego płaczesz - zaczeła
-Nic mi nie jest zostaw mnie  - odburknełam
-To coś z sebkiem?-zapytała cicho
-Widziałam jak od niego uciekałaś-dodała
-Ta to z nim- Odpowiedziałam z płaczem
*wychodzi w kabiny*-E
*Julia powtarza czynność*
-To co sie stało Emiluś-Zagadała
-No bo.S.... się w kimś kocha..
-W kim?-Zapytała
-Nie wiem ale ją chwalił ze jest ładna i fajna- Zaszlochałam bardziej
-Oj nie płacz..-pocieszała mnie
-A jeśli to ty?-J
-Ale ja nie jestem ładna,ani fajna...-odpowiedziałam
-Nie mów tak jesteś niesamowita!-pocieszałax2
-Naprawdę?-uśmiechnełam sie lekko
-Tak, a teraz nie płacz i chodź do dziewczyn!
-Okej.-E
Więc tak poszłam z julką,podczas wchodzenia do klasy on na mnie patrzył.Ale ja nie zwróciłam większej uwagi tylko starałam udawać szczęśliwą...Udało się przez całą lekcje zartowałam z dziewczynam i było super
*Dzwonek*
*Time skip*
Jest już 6 lekcja prawie ostatnia bo mamy ich 7
Nudny temat oczywiście biologia...Nie lubie tej lekcji a szczególnie baby.
Zapisywałam notatkę gdy nagle na niego spojrzałam chłopak na  mnie patrzył smutnymi oczami..Tylko ciekawe o czym myśli.Jak ma wybrankę to mnie to w sumie nie interesuje...
Dzwonek na przerwę,wreszcie
Pakując książki podszedł do mnie ten chłopak
-Chciałbym z tobą porozmawiać pod kiblem męskim zaraz-Chł(chlopak)
Nie zdążyłam odpowiedzieć a on już poszedł no nic...
Spakowałam się i poszłam w omówione miejsce Podeszłam nieśmiało i zaczełam...
-Cześć..-E
-O cześć szybko przybyłaś- odpowiedział
-Taak-powiedziałam nieśmiało
-Wiesz chciałem cię przeprosić za tamto-Chł
-A nic się nie stało-E
-Tak..nie powinienem zaczynać o tej dziewczynie.-S
-Zapomnijmy bądźmy dalej przyjaciółmi-E
-Dobra,Dzięki-S
Podziękował po czym w szybki sposób sie ulotnił.
Z resztą pewnie dostał opieprz od Julki,sam z siebie by nie przeprosił...
521 słowa
(Autor -Chyba za szybko wszystko sie dzieje w ostatnim dialogo.Nie wiem możecie ocenić
Sory za orto

Na wszystko przyjdzie czas Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz