31

452 36 13
                                    

Gamer: okej powiem tak

Gamer: żyje

Gamer: nie wiem jak kastiel

Dupek: ja tez nie

Nat: Co on właściwie robi?

Gamer: stał w kuchni

Gamer: myslalem ze bedzie składał jakaś ofiarę

Gamer: wiec byłem gotowy go opierdolic za to ze rozpierdolił kurczaka co miał być dzis na obiad

Gamer: ale on tylko stał

Gamer: patrzył się pustym wzrokiem w okno

Gamer: w reku trzymał jakieś szmaciane gowno i coś szeptał pod nosem

Suśka: Zaczynam się o niego bać

Nat: O niego czy jego?

Suśka: Chyba na tym etapie oba

Dupek: te lowelas @Ken

Dupek: może go odwiedzisz i ogarniesz

Dupek: w końcu to twój chłopak

Ken: Chyba ty

Nat: Właściwie Kastiel może mieć rację

Ken: Co???

Dupek: co

Nat: Aleksy zachowuje się tak, bo Kastiel nie wie kiedy przystopować z alkoholem

Dupek: nie wiem o czym mówisz

Suśka: Może jak Kentin powie mu, że wszystko jest w porządku i odciągnie go od... tego czegoś???

Suśka: To wróci do normy

Ken: Wy tak na poważnie?

Gamer: PIERDOLONY CHUJ WZIĄŁ TEGO KURCZAKA DO RĄK

Gamer: MIAŁEM Z NIM WALKĘ O SMIERĆ I ŻYCIE

Gamer: PIERDOLIL COŚ ZE RYTUAŁ MUSI ZOSTAĆ DOKOŃCZONY

Gamer: A JA KURWA NA TO ZE TO MOJ OBIAD DEBILU JEBANY

Gamer: ZAMKNĄŁEM SIĘ W ŁAZIENCE Z TYM JEBANYM KURCZAKIEM POD PACHĄ

Nat: Kentin.

Dupek: XDDDDDD

Suśka: Nie wiem z czego się śmiejesz Kastiel, tu chodzi o twoje życie

Ken: Dobra kurwa, ale idziecie ze mną

Dupek: tez ide

Nat: Ty lepiej zostań w domu

Nat: Dla naszego i swojego bezpieczeństwa

Suśka: Widzimy się za 10min pod domem Armina

Gamer: uważajcie kurwa na siebie

Gamer: drzwi są otwarte

Gamer: ale on chodzi po domu jak jakiś zombie

Gamer: ja chyba przeczekam to wszystko w łazience

Ken: Najwyżej wyjebiemy zawiasy

Ken: Dobra, chodźmy go ogarnąć

My Candy Group Chat // Słodki FlirtOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz