Gamer: okej powiem tak
Gamer: żyje
Gamer: nie wiem jak kastiel
Dupek: ja tez nie
Nat: Co on właściwie robi?
Gamer: stał w kuchni
Gamer: myslalem ze bedzie składał jakaś ofiarę
Gamer: wiec byłem gotowy go opierdolic za to ze rozpierdolił kurczaka co miał być dzis na obiad
Gamer: ale on tylko stał
Gamer: patrzył się pustym wzrokiem w okno
Gamer: w reku trzymał jakieś szmaciane gowno i coś szeptał pod nosem
Suśka: Zaczynam się o niego bać
Nat: O niego czy jego?
Suśka: Chyba na tym etapie oba
Dupek: te lowelas @Ken
Dupek: może go odwiedzisz i ogarniesz
Dupek: w końcu to twój chłopak
Ken: Chyba ty
Nat: Właściwie Kastiel może mieć rację
Ken: Co???
Dupek: co
Nat: Aleksy zachowuje się tak, bo Kastiel nie wie kiedy przystopować z alkoholem
Dupek: nie wiem o czym mówisz
Suśka: Może jak Kentin powie mu, że wszystko jest w porządku i odciągnie go od... tego czegoś???
Suśka: To wróci do normy
Ken: Wy tak na poważnie?
Gamer: PIERDOLONY CHUJ WZIĄŁ TEGO KURCZAKA DO RĄK
Gamer: MIAŁEM Z NIM WALKĘ O SMIERĆ I ŻYCIE
Gamer: PIERDOLIL COŚ ZE RYTUAŁ MUSI ZOSTAĆ DOKOŃCZONY
Gamer: A JA KURWA NA TO ZE TO MOJ OBIAD DEBILU JEBANY
Gamer: ZAMKNĄŁEM SIĘ W ŁAZIENCE Z TYM JEBANYM KURCZAKIEM POD PACHĄ
Nat: Kentin.
Dupek: XDDDDDD
Suśka: Nie wiem z czego się śmiejesz Kastiel, tu chodzi o twoje życie
Ken: Dobra kurwa, ale idziecie ze mną
Dupek: tez ide
Nat: Ty lepiej zostań w domu
Nat: Dla naszego i swojego bezpieczeństwa
Suśka: Widzimy się za 10min pod domem Armina
Gamer: uważajcie kurwa na siebie
Gamer: drzwi są otwarte
Gamer: ale on chodzi po domu jak jakiś zombie
Gamer: ja chyba przeczekam to wszystko w łazience
Ken: Najwyżej wyjebiemy zawiasy
Ken: Dobra, chodźmy go ogarnąć
CZYTASZ
My Candy Group Chat // Słodki Flirt
Fanfictiongrupowy chat z chłopakami i Su zawiera kontrowersyjne żarty, przysięgam i can be funny na początku cringuwa, ale potem chyba śmiesznie