Nat: Kastiel otwórz te jebane drzwi
Dupek: skad mam wiedziec ze to wy
Dupek: jak nie mam jezusa w drzwiach
Nat: Dosłownie możesz nas zobaczyć przez okno
Ken: Nie widzimy nigdzie Aleksego w okolicy, więc na dworze czysto
Dupek: wystukajcie mi papuge maty to wam otworze
Suśka: Żebym ja cię czasem nie stuknęła w ten głupi łeb
Gamer: kurwa otwieraj to pizdo jebana
Gamer: kurczak mi prawie odmarzł
Suśka: Nadal się dziwie, że wziąłeś tego kurczaka ze sobą
Gamer: są rzeczy ważne i ważniejsze
Dupek: czekajcie chwile
Dupek: coś spadło w kuchni
Nat: Kastiel najpierw otwórz nam drzwi
Suśka: Nie idź tam sam
Gamer: no kurwa debil
Ken: Kastiel???
Nat: Kastiel, słyszymy jakieś hałasy
Nat: Jak nam nie otworzysz za 30 sekund, wyważamy drzwi
Gamer: kurwa słyszymy twoje piski
Lysiek: Mam chyba dobrą wiadomość dla was.
Suśka: O mój boże Lysander, żyjesz
Lysiek: Mam się świetnie, dziękuję.
Lysiek: Ale nie wiem czy Aleksy, który przyszedł do mnie z płaczem ma się dobrze.
Nat: To Aleksy jest u ciebie???
Gamer: w takim razie co ten cymbał w środku odpierdala??
Dupek: kurwa już jestem chłopaki
Dupek: demon coś trzymał w pysku i skurwysyn nie chciał wypluć
Dupek: wiec napierdalalem po całym domu
Dupek: chyba zbiłem jakiś wazon
Dupek: już was wpuszczam
Gamer: teraz to se możesz
Gamer: jesteśmy już w drodze do lysandra
Nat: Lepiej posprzątaj ten bałagan, masz dużo czasu teraz
Lysiek: Jak na razie siedzi na kanapie i pije melisę.
Su: Już idziemy do was
Dupek: kurwa i znowu wszystko mnie ominie
Dupek: właściwie jak on się tam nagle znalazł????
Dupek: nie mieszkacie czasem w zupełnie innych częściach miasta??
Lysiek: Tak.
Dupek: jebany szybki jest
Dupek: @Lysiek ej
Dupek: skoro nikt z nich nie wyświetla
Dupek: pozwolisz ze tez wbije do ciebie zaraz
Lysiek: Kastiel, nie wiem czy to dobry pomysł
Dupek: za pozno
CZYTASZ
My Candy Group Chat // Słodki Flirt
Fanfictiongrupowy chat z chłopakami i Su zawiera kontrowersyjne żarty, przysięgam i can be funny na początku cringuwa, ale potem chyba śmiesznie