Była sobota. Stwordzilam że pójdę na spacer. Znów spotkałam Wincenta wydawało mi się że mnie śledzi. Zatrzymałam go i powiedziałam że jeżeli nie wyjaśni mi teraz o co chodzi to już się do niego nie odezwę. Powiedział że wszytsko mi powie tylko żebym go nie zostawiała. Byłam tak podniecona jego kręconymi włosami na nogach że już było mi wszytko jedno.
Wincent pov:
Bałem się że po tym co jej powiem nie będzie mnie już chciała.
Jesi pov:
-zapytam wprost. Jesteś wampirem?
-nie, nic z tych rzeczy. Po prostu ja
-co?
-no dobrze opowiem ci od początku:
Pewnego razu byłem z rodzicami nad morzem i poznałem tam Tomka. Bardzo mi się spodobał i pewnej nocy zaprosił mnie do siebie na noc. Mieliśmy romans do czasu aż się nie pojawilas. Zakochałem się w tobie i zostawiłem Tomka dla ciebie. Ale jest jeszcze jedna rzecz.......mam stulejke.
-jesteś gejem? i nic mi nie powiedziałeś?
-nie jestem gejem. kocham ciebie nie Tomka!!!!!!!!!
-jakoś bym to zrozumiała gdybys powiedział mi to wcześniej, ale dobrze wybaczę ci
*Jesi i Wincent zaczęli się kopulować na łące*
CZYTASZ
Muj krasz
Ciencia Ficciónsajens-fikszyn opowiada o dziewczynie która się zakochała w chłopaku że szkoły który ma mrocznom tajemnice