Ashley
Właśnie zakończyłam swój drugi dzień w Hogwarcie, w poprzedniej szkole nie byłam z byt dobra w nauce ale teraz tutaj jest całkiem inaczej. Nauczyciele co prawda nie zachęcają do nauki a zwłaszcza Snape ale to mi nie przeszkadza kocham poznawać nowe zaklęcia i nowe osoby natomiast od dwóch dni nie widziałam tego tajemniczego bruneta. Wypytałam o niego Ginny ale unikała tego tematu, muszę się dowiedzieć o co chodzi.Ginny
Ashley ciągle wypytywała mnie o Mattheo nie iem co jej powiedzieć.-Hey Fred
-Hej młoda co jest?
-Ashley wypytywała mnie o Riddla - powiedziałam zmartwiona
-Mówiłaś mamie ? - zapytał wyraźnie poddenerwowany
-Nie i nie powiemy jej- pwiedziałam stanowczo
-Żartujesz sobie?! A co jeżeli Ashley go pozna co zrobisz ?!- zapytał krzycząc na mnie
-Fred zapomnij o tym nic nie powiesz a jeżeli powiesz to przysięgam już do końca życia sie do ciebie nie odezwę
-Okey ale może kiedyś zrozumiesz że źle robisz
*Fred odszedł*
Martwe się o Ashley ale nie mam zamiaru zabraniać jej spotkania się z Mattheo
*Ginny wchodzi do pokoju Ashley*
-Ashley mogę ci powiedzieć kim był ten brunet ale obiecaj mi że się z nim nie zwiążesz - podziałami
Ashley
-Jasne tylko proszę powiedz mi kto to- pwiedziałam ale nie zmierzalam dotrzymać obietnicy
- No dobrze -powiedziała- to Mattheo Riddle
-Nie kojarzę a wiesz gdzie mogę go znaleźć?- zapytałam
- Teraz powinien być u Snape'a na dodatkowych godzinach z tego co wiem wychodzi za 20 minut może jeszcze zdążysz
-Dziekuje ci Ginny jesteś najlepsza
CZYTASZ
Atlantic Eyes || Givemeyourhand
Teen FictionTreści 18+ "Miłość ty to do cholery nazywasz miłością?! To uczucie w którym czuję się jak w więzieniu! [...]"- Tak właśnie zapowiadam wam historię nieszczęśliwej miłości nastolatków niby banał a jednak coś co nigdy nam się nie znudzi...I część "Atl...