🍼1

22 1 0
                                    

Hajime: *siedział przy barze ze szklanką, w której było whisky z lodem. Był już trochę zmęczony, bo jednak siedział tam już trochę. Mimo wszystko to był to jego pierwszy alkohol dzisiaj, nie chciał znów wracać do domu pijany. Zaczął się rozglądać, aby sprawdzić czy napewno nie ma się do kogo teraz odezwać*

Taro: *nie mając nic innego do roboty wieczorem ubrał się w swój ulubiony strój. Były to zakolanówki, spodenki oraz długa koronkowa bluzka. Po tym jak się wystroił idzie do ulubionego baru, w końcu tam była cisza. Zadowolony wchodzi do budynku pewny siebie bo dzisiaj akurat tak się czuł*

Hajime: *nie widząc nikogo ciekawego wstał z miejsca. Zapłacił za alkohol gdy tylko go dopił i poszedł w stronę wyjścia. Łapie za klamkę chcąc już wychodzić*

Taro:*otwiera drzwi od klubu powoli i zerknął na mężczyznę w drzwiach*
U-uh..
*Troszkę się odsuwa, trochę ta jego pewność siebie mu przeszła*
×przecież on jest ogromny!×

Hajime: *czując, że ktoś otworzył drzwi za niego zerka na dół. Odsunął się troszkę na bok i uśmiechnął do o wiele niższego chłopaka*
×jaki niziutkiii×
Wybacz, nie chciałem Cię wystraszyć
*uśmiecha się przyjaźnie do niego*

~little big~ RPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz