Następnego dnia było zakończenie roku. Patrycja ubrała białą koszulę i czarną spódniczkę, pomalowała się i użyła wodo odpornego tuszu na wypadek płakanka. Zjadła śniadanie i z uśmiechem na twarzy poszła do szkoły
W szkole
P:Hejka Nati
N:Hej, mam taki plan że w wakacje coś odwalimy xd
P:Piękny plan xd
N:Dobra, chodź na salę bo apel się zaczyna.
P:OkW sali
P:Oo, Hejka Czaro.
C:Hej, pięknie wyglądasz.
P:Dzięki.
N:Ykchym, a ja?
C:Ty też Natalia ładnie.
N:Spoko, wiem że jesteś zakochany w chuj.
P:shshshsh-Czarek się zawstydził.Po tym apelu itp.
P:Myślę że teraz idziemy kupić kawę karmelową i ją wypić.
N:Piękny plan.Gdy kupiły i już wypiły
N:Myślisz że do końca wakacji już będziesz z Czarem?
P:Nati!
N:No pytam tylko, nagrywamy tiktoka?
P:No ok.Nagrały
N:Ej, jak dużo już polubień.
P:No, myślę że to będzie viral.
N:Też tak myślę.
P:A co ty na to abyśmy pojechały nad jezioro na takie 3 dni?
N:Ejj, super plan!
P:Może też byśmy wzięły Czarka? Ktoś musi nas tam pilnować.
N:Jak będzie miał czas to możemy go wziąć.
P:Jej! Znaczy fajnie.
N:Shshshsh
P:To napiszę do Czarka
N:Nie musisz
P:Dlaczego?
N:Patrz kto idzie w naszą stronę.Gdy Czarek wraz z Krzyśkiem przyszli do dziewczyn.
C:Hejka
P:Hejjj
L:Siema
N:Heja
P:Właśnie planowałyśmy z Natką wyjazd nad jezioro.
C:A na ile?
P:Na 3 dni chyba.
C:Ja się piszę.
L:Ja też chcę.
N:To dawaj Lekstan.
P:Musimy popatrzeć jakieś hotele.
N:To ja to ogarnę.
P:Czyli zrzucamy się ja z Natką na jeden pokój a wy na drugi
C:Spoko
P:Dobra, to ja lecę do domu. Paaa
L,C,N: PaaaU Pati w domu
P:Hej Mamo
Mp:Hej
P:Mogę jechać ze znajomymi nad jezioro na 3 dni
Mp:No dobrze
P:Jej, dziękujęSkip time gdy już wszystko było ogarnięte i popłacone i był dzień wyjazdu.
P:To ja lecę Mamo
Mp:Masz Pati jeszcze 200zł żeby Ci na jedzenie starczyło.
P:Dziękuję Mamo, to paa
Mp:PaaGdy już wszyscy byli w autobusie
P:Ale się cieszę!
N:No, ja też.
C:Dzięki że możemy z wami jechać.
L:Noo
N:Jak to Patrycja mówiła, ona potrzebuje obrońcy w postaci Czarka- Patrycja się uśmiechła ale była zawstydzona.Gdy byli już na miejscu
N:Uu to już tu
C:A który hotel jest nasz?
N:My mamy domki które są blisko plaży.
P:Co? Mieliśmy jechać nad jezioro.
N:Ale to była lepsza oferta! Chodźcie już do tych domków a nie.Gdy już byli w domku
P:Ale tu ładnie
C:Noo, sztos
N:To wy chłopaki macie pokój tam a więc rozpakujcie się.
C,L:OkP:Naprawdę Nati, przeszłaś samą siebie.
N:Dzięki, to przebieraj się już w jakieś lekkie ciuchy bo idziemy na zachód słońca nad Morze.
P:Ok.Gdy się przebrali i poszli nad Morze.
N:To wy Usiądźcie tutaj na piasku a my pójdziemy z Krzyśkiem po napoje.
P:Ja chcę z cynamonem.
N:Ok, a ty Czaro?
C:Mi weź kokosowego
N:Ok, zaraz wrócimyC:Naprawdę super tu jest
P:Zgadza się
C:A najlepiej bo jestem tu z tobą-Patrycja się uśmiechła a Czarek zaczął się do niej zbliżać aż ją pocałował a następnie całował po szyi.P:Lepszego wieczoru nie mogłam sobie wymarzyć.
C:No jest jeszcze lepsza wersja tego wieczoru.
P:Jaka?
C:😏
P:Czaro!N:Jesteśmy już, to dla was
P:Dzięki Nati
CZYTASZ
Przyjaciel?
Подростковая литератураPatrycja w nowej szkole poznaję chłopaka który był najpierw wrogiem, później przyjacielem, a później...