• P R O L O G •

9 0 0
                                    

Brunetka leżała w łóżku i myślała bez przerwy o Alpie, wyobrażała sobie z nim wspólną przyszłość. Oboje byli w sobie tak bardzo zakochani, że nie widzieli nic innego prócz siebie. Mijały dnie a ich miłość z dnia na dzień rozkwitała coraz bardziej, dziewczyna patrzała w sufit i czekała, aż chłopak zadzwoni i będą mogli znów wymieniać się czułymi słowami.

Mama od chłopaka nienawidziła dziewczyny, twierdziła, że chce zniszczyć i wykorzystać jej syna. Pomimo to, że tkwiła ona w zakładzie karnym, miała znajomości po przez, które zastraszała dziewczynę. Lecz ich dwójka, była nierozłączna nie chcieli się żegnać pomimo, że widzieli się codziennie.

Przy najbliższym spotkaniu dwójki zakochanych w sobie ludzi, dziewczyna wsiadła do jego auta i szepnęła mu do ucha "Wiedz, że nigdy cię nie opuszczę". Chłopak się uśmiechnął i spojrzał jej w oczy po czym ją pocałował i pojechali do domu Alpa, w którym spędzali najwięcej czasu.

Po fatalnej kłótni rodzinnej w domu Ecem, dziewczyna stwierdziła, że wprowadzi się do chłopaka i u niego zamieszka chociaż na jakiś czas, Alp zaś z radości na tą wiadomość przygotował kolację i przyjechał po Ecem, by pomóc się jej spakować. Dziewczyna wzięła rzeczy i powiedziała do rodziców "Nie wiem kiedy wrócę i czy w ogóle to zrobię". Mama dziewczyny się rozpłakała i przytuliła córkę, próbując ją zatrzymać, lecz dziewczyna stanowczo powiedziała, że ma dość tego wszystkiego. Wychodząc ze łzami w oczach wpadła w ramiona Alpa.

Witam
Ta historia będzie piękna lecz pełna zaskakujących
i dramatycznych zwrotów akcji, sami z resztą ocenicie
czytając dalsze rozdziały!
Do nexta!

𝓢𝓴𝓪𝔃𝓪𝓷𝓪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz