•1•

2 0 0
                                    

(Alp)
-Wsiadaj kochanie, ja wezmę twoje rzeczy - powiedziałem do Ecem.
-Dziękuję! - Powiedziała przytulając się do mnie.
-Za co? Nie masz za co mi dziękować kochanie - Powiedziałem uśmiechając się i wycierając jej łzy.
-Dziękuję ci, że jesteś tu przy mnie i mnie wspierasz w takim momencie, w którym tego potrzebuję - Odparła trzymając moje ręce.

Ich dwójka wsiadła do auta i pojechali do domu Alpa. Po dojeździe na miejsce, Alp zabrał Ecem na piękną polanę, pełną kwiatów. Leżeli na trawię i szczerze rozmawiali o tym, że będą ich budzić mocne promienie słońca o wszystkim co ich będzie teraz czekało. Nie widzieli poza sobą świata tak wyglądała ich piękna miłość.

Gdy ich dwójka po zachodzie słońca, postanowiła wracać już do domu, Alp dostał pilny telefon ze swojej własnej firmy, że musi szybko przyjechać do bazy, by dowiedzieć się kto ukradł i sprzedał narkotyki, które produkował Alp. Ecem nie była niczego świadoma i z tego względu Alp poprosił ją, by została w aucie. Ecem niepokojąca się długą nie obecnością Alpa, zaczęła się martwić i postanowiła iść po niego na własną rękę.

Alp po dojściu do bazy, zaczął katować nieznanego mu mężczyznę, by ten powiedział mu kto ukradł i sprzedał jego towar, mężczyzna nic nie mówiąc, sprowokował Alpa do ostatecznego czynu.

Dziewczyna wbiegając do pokoju, z którego dobiegały odgłosy, widzi Alpa zabijającego mężczyznę. Dziewczyna dostaje paniki i postanawia uciec w nieznany kierunek.

Alp wysłał swoich ludzi, by znaleźli Ecem i powiedział, że bez niej mają się mu nie pokazywać na oczy.

Dziewczyna wbiegła na ulicę i próbowała zatrzymać auto, by ktoś ją wziął i zabrał do domu. W końcu zrezygnowana już dziewczyna zdołała zatrzymać auto, mężczyzna średniego wieku zaczął słuchać po drodze spanikowanej dziewczyny i zabrał ją na stację benzynową z powodu braku paliwa. Po dojeździe na miejsce  mężczyzna wyszedł z auta a po chwili nie uwagi dziewczyny, do auta wsiadł Alp.

Dziewczyna po ujrzeniu Alpa zaczęła krzyczeć o pomoc i momentalnie zrozumiała, że nie ma jak uciec od chłopaka. Alp zaczął krzyczeć na Ecem, że ma się uciszyć. Ecem była tak przestraszona widokiem Alpa, przez cały czas widziała jak zabija tamtego mężczyznę. Pytała go wielokrotnie, co teraz z nią będzie i czy ją zostawi lub zabije chłopak momentalnie słysząc to o co pyta go Ecem dostaje szału.

Mam nadzieję, że podoba się wam historia Ecem i Alpa. Możecie zostawiać gwiazdki i komentarze, bo motywuje mnie to do pisania
Do nexta!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 03, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

𝓢𝓴𝓪𝔃𝓪𝓷𝓪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz