6 kwietnia, 2015
Ostatni raz posłuchałem Niall'a. Ten idiota powiedział, że laptop kupiony na allegro jest tani i naprawdę dobrze chodzi, a ja go posłuchałem. Fakt, zapłaciłem bardzo tanio, jak za nowe cacko od samsunga, ale spalił się i gówno można z nim było zrobić. Zabił bym tego kretyna, gdyby nie fakt, że to mój najlepszy przyjaciel i narzeczony mojej siostry. Na szczęście podał mi adres jakiegoś dobrego serwisu komputerowego.7 kwietnia, 2015
Ta pierdolona londyńska pogoda. Nie dość, że pada już od dwóch dni to jeszcze jakiś chuj wjechał w kałuże i całego mnie ochlapał. Całego z tym pierdolonym dziadostwem.
SMS
Do: Idiota Horan
Od : Bóg Seksu Styles
Zajebie Cię kretynie... :)
Szedłem cały mokry przez zatłoczone ulice Londynu. Niby piękne miasto, ale pogoda obrzydza. Cały czas pada, pada i pada. A to chujostwo, ten pierdolony szajsóng do cholery jasnej wypadł mi z rąk.
-Kurwa jego mać. - powiedziałem na tyle głośno, że starsza pani za mną się odwróciła
-Mamo co ten pan powiedział? - zapytał mały chłopczyk, który razem z mamą przechodził obok mnie
-Bardzo brzydkie słowa. - odparła matka, patrząc się na mnie z politowaniem
Podniosłem pseudo laptopa i poszedłem w stronę serwisu. Gdy tam dotarłem poprawiłem trochę włosy, wszedłem do środka.
Podszedłem do lady, a przed mną ukazała się najpiękniejsza istota chłodząca po ziemi. Czarne włosy, niebieskie oczy i piękny uśmiech sprawiły, że na jej widok moje kolana były jak z waty.
-Hej! W czym mogę Ci pomóc? - zapytała...
..... Claire
Nie wiem co się stało, ale pierwszy raz w życiu nie potrafiłem niczego powiedzieć. Patrzyłem się na nią, a ona na mnie.
-Nie śmiały jesteś, ale ja cię naprawie. Albo to. - wskazała na to chujostwo
Pokiwałem głową, żeby jej przekazać, że ma rację. Obdarzyła mnie najpiękniejszym uśmiechem jaki kiedykolwiek widziałem. Podałem jej chujostwo do rąk. Były jak aksamit. Delikatne.
-Przynajmniej wiem jak masz na imię. - rzuciła
-Harry Styles aka Bóg Seksu. - zaczęła czytać, a ja czułem, że moje policzki płoną
-Nazywam się Claire Clark aka Zawsze Chętna, miło mi cię poznać Harry. - dodała wyciągając ręce w moją stronę
Pocałowałem jej dłoń patrząc się na jej reakcje. Wielki uśmiech na twarzy razem z rumieńcami.
-Przyjdź po szajsónga za dwa dni. - dodała kiedy otwierałem drzwi
Nie myślałem , że kiedykolwiek zamilkne przy jakiekolwiek dziewczynie. Nie wiedziałem wtedy, że Claire od razu skradła moje serce nawet mnie o tym nie informując.
~×~
Pierwszy rozdział, jej!
Komentarze, błagam
Do następnego, enjoy :)
CZYTASZ
Serwis Komputerowy ↔ H. S.
FanfictionCodziennie przychodziłem do tego serwisu , żeby zobaczyć tę dziewczynę i chociaż wszyscy mówili mi, że to co robię jest dziwne, tylko ja i ona rozumieliśmy się najlepiej. Bo to był nasz własny język. _____________________________ Wszystkie prawa au...