Pierwszy dzień wakacji był super ! Spędziłam go z Julią na plaży.Opalałysmy się i pływałyśmy.Wróciłam do domu o 19 bo Julia musiała jechać gdzieś z rodzicami.Weszłam do domu wycierając w ręcznik moje morkre włosy.
-Hej juz jestem !!-zawołałam licząc na jakąś odpowiedź ze strony rodziców.
-Skarbie chodź tu na chwile do nas!!-zawołała mnie moja mama z salonu.
Poszłam pewnym krokiem do salonu i usiadłam na jednym z foteli.Na wielkiej białej kanapie siedziała moja mama z moim tatą.
-Musimy z tobą porozmawiać-zaczeli.
-No ...
-Dziś rozmawiałam z moją koleżanką z colegu i pytała czy by jej syn razem z kolegami mogli przyjechać do nas na wakacje.Mają zagrać tu pare koncertów i mają plany nagrać jakieś płyty czy coś....I związku z tym że mamy pare wolnych pokoi zgodziałam się.
-Yyyyyy no dobra ....-powiedziałam nie pewnie
-Czyli nie będzie ci to przeszkadzać i będziesz dla nich miła ?-zapytał mój tata
-No nie ma problemu.
Wstałam i poszłam do mojego pokoju.Mój pokój mega mi się podobał bo był dopiero co po remącie był mega duży z biało czarnymi ścianami i wielkim łóżkiem.Własne łazienka też była spoko.Poszłam do łazienki wziełam prysznic umyłam włosy i usiadłam na łożku.Po przeglądaniu mojego telefonu właczyłam telewizor.Włączył mi się przypadkowy program i nawet mnie zaciekawił.Mówili tam o idolach nastolatków czyli Justina,One Direction i ..... 5 seconds of summer? Nie wiedziałam co to za zespół ale od razu po kilku sekundowej próbce ich piosenki wyłączyłam telewizje.Zadzwoniłam do Juli i opowiedziałam kto ma zawitac u mnie na całe wakacje.Julia zaragowała bardzo dobrze i powiedziała że będzie fajnie kogos nowego poznać ja niestety byłam innego zdania nie lubiałam poznawać nowych osób byłam bardziej skryta ale czasem jestem mega otwarta na nowe znajomości.Potem od razu usnełam.
Kolejny dzień też zapowiadał się dobrze.Promienie słońca zawitały mój pokój.Wstałam poszłam do łazienki i przebrałam się .Zeszłam na dół i po paru minutach byłam w kuchni.No troche mi to zajeło bo niestety mam duży dom co jest wielkim minusem bo dotarcie do kuchni zajumje mi około 3 minuty w szybkim tępie.W kuchni wziełam jgurt z którym udałam się do salonu.Położyłam się na kanapie i zaczełam jeść mój jogurt.Moi rodzice wchodzili po schodach bardzo zestresowni.
-Natalia my po nich jedziemy na lotnisko wysadzimy ich potem pod naszym domem a my pojedziemy juz do pracy więc zachowuj się-powiedziała moja mama.
-Dobrze mamo!!-zawołałam.
Siedziałam jeszcze troche w salonie i poszłam do kuchni.W kuchni wyrzuciałam opakowanie po jogurcie i słysząc samochód zatrzymujący się przed moim domem pobiegłam do salonu.Słyszałam dźwięk otwierających sie drzwi więc wstałam.
-Halo jest ktoś w domu-powiedział nieznajomy męski głos.
-Tak wchodźcie-powiedziałam
CZYTASZ
Wakacje z SOS'ami FF 5 seconds of summer
FanfictionTe wakacje miały być normalne ale przyjazd zespołu zmienił wszystko....Nowi przyjaciele , nowe przygody,nowe miłości...