Nie ma mowy żebym poszła z Julią na tą wyprzedaż ale za to wrobiłam w to Ashtona.
Siedzimy z chłopakami na plaży i pijemy tropikalne koktajle.
-Nie wierze że Ashton dał sie tak łatwo wrobić-zaśmiałam się.
-Jest godzina 19 czyli nie wracają od 5 godzin-zaśmiał się Micheal.
Wszyscy zaczeliśmy się śmiać oraz zastanawialiśmy sie co oni tyle czasu tam robią.
Chłopcy wbiegli do wody.Calum zaczął topić Michael'a.
Luke wyszedł z wody i zmierzał w moją strone.Nawiasem mówiąc był cały mokry.
-o nie nie nie! Nie zbliżaj sie do mnie!
Chłopak sie zaśmiał i przerzucił mnie przez plecy.Zaczełam piszczeć i wtrywać się.
Chłopak pomimo mojej woli wrzucił mnie do dosyć głębokiej wody.
-Nie umiem pływać!-zaczełam krzyczeć.Nurkowałam pod wode oraz wynurzałam się z pod tafli wody żeby złapać troche powietrza.
Chłopak rzucił mi sie na ratunek i wynurzył mnie z oceanu i położył mnie na brzeg.
-Natalka ! Wszytsko dobrze!Natalka otwórz oczy! Prosze!-krzyczał do mnie spanikowany.
Zaczął uciskać w moją klatke piersiową oraz rozchylił moje wargi i ....
Wtedy zaczełam się śmiać.
Chłopak spojrzał sie na mnie zaskoczony i wybuchnął śmiechem tak jak ja.
CZYTASZ
Wakacje z SOS'ami FF 5 seconds of summer
FanfictionTe wakacje miały być normalne ale przyjazd zespołu zmienił wszystko....Nowi przyjaciele , nowe przygody,nowe miłości...