A więc tak, nie mam wiele do powiedzenia, wypaliłam się po prostu, nie podoba mi się postać Akane, stała się dla mnie "martwa", była przesycona, przekombinowana na następne części, więc doszłam do wniosku że kończę tutaj tą historię, lecz tak naprawdę nie na poważnie, ponieważ zacznę pisać nowe opowiadanie z BNHA, ale tym razem nie będzie to przepisywanie odcinka po odcinku z anime (bo jednak mam BARDZO dużą tendencje do robienia takich opowiadań), tym razem będzie to bardziej dopracowane.
Pisząc że to nie jest poważny koniec historii Akane, miałam na myśli, że pojawi się o niej wzmianka w nowym opowiadaniu, jak i mam zamiar pisać one shoty z ważnych sytuacji z jej historii których nie dałam rady zawrzeć w tym opowiadaniu.
Tym razem zmieniam podejście i każda z części nie będzie zawierała 2tys. Słów bo szybko się tym znudzę, więc będę pisała krócej, nie wiem czy częściej ale na pewno krócej.
To tyle ode mnie, mam nadzieję że tym razem sprostam temu co powiedziałam
CZYTASZ
One dies For All //BNHA
FanfictionOstrzegam że opowiadanie może się nie spodobać. Chodź nwm to zależy od was, także przyjmuje jakąkolwiek krytykę lub rady odnośnie opowiadania. Dziewczyna o imieniu Akane jest zagadką nawet dla samej siebie, od kiedy pamięta zawsze chciała zostać boh...