VII.

11 3 0
                                    

dlaczego ciągle błądzę
w tym życiowym labiryncie
wtedy pojawiasz się ty
podajesz mi pomocną dłoń
moja nadzieja odradza się
ale ty zamiast wyprowadzić mnie
mieszasz mi drogi jeszcze bardziej
dlaczego
już nie wiem
jakie są twoje intencje
nie wiem jakie są
moje własne

raz chcę wyjść
być wolna od labiryntu
raz mam chęć
zatrzeć wszystkie drogi
i zostać tu na zawsze
a ty
nie pomagasz mi wcale
w podjęciu decyzji

najgorsze jest to
że muszę być zależna
od ciebie
a nie od samej siebie
robię to mimowolnie
nie potrafię tego zmienić
ty jesteś powodem
mojej zguvy
a może ja sama nim
jestem

nie potrafię myśleć
jedyną myślą jesteś
ty
zniknij z mojego umysłu
zniknij
ale nie chcę tego
chcę
i nie chcę

jedyne czego
jestem pewna to
to
że śmierć
da mi spokój
odpocznę
dopiero w grobie
to mnie uwolni

przereklamowane słowa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz