Pov. Y/N
-Witaj nowy przyjacielu! Jestem Sun! A ty, jak masz na imię?
-J-Jastem Y/N - odpowiedziałam niepewnym głosem. Animatronik okazał się ciut natrętny, ale trudno, osobowości nie da się zmienić.
-Chcesz się w coś bawić? Nudno tu trochę samemu. - powiedział wychodząc z basenu. Po chwili przyglądania mi się, wziął mnie za rękę i skierował w strone stlików. - Może porysujemy? Lubisz rysować? Ja bardzo!
-Ym... Tak? - usiedliśmy przy dłuższym jasnym stoliku. Sun podał mi pudełko z kretkami i kilka kartek.
-Y/N, wiesz... Muszę trochę tu posprzątać ale jak skończę to porysujemy. - Animatronik skierował się w stronę bałaganu stworzonego wcześniej prawdopodobnie przez grupę dzieci. Zaczełam bazgrać coś na kartce. W sumie, to sama nie wiem co to jest. Był to człowiek ale znikąd go nie kojarzłam. A może jednak nie był to człowiek. Jakoś tak zaczsłam dorysowywać różne detale np. czarne włosy, małpi nos, 3, 6 uszu, czerwone futro na twarzy, przypominające trochę maske, ciemno czerwony szalik. Już wiem kogo mi przypomina, to jest SixEarMacaque. Jak mogłam zapomnieć. Siedziałam jeszcze swój rysunek. Zastanawiając się gdze jest drugi animatronik, który był na pomniku i plakatach. Po skończeniu rysunku poszłam do Suna, skończył już sprzątanie, więc nie miał co robić.
-Już skończyłam. - powiedziałam pokazując mu rysunek.
-Łał! Naprawdę ładny! Mogę wiedzieć kto cię nauczył tak rysować?
-Sama się nauczyłam. A jak już zadajemy pytania to...
-Tak..?
-No bo, na plakatach są pokazane dwa animatroniki,
nawet na posągu są dwa, a tu jesteś tylko ty. Więc gdzie jest drugi?-No... bo.... Mieliśmy mały problem i musieli go zabrać, ale niedługo wróci. Heh...
-Jaki problem?
-Malutki. Ale nieważne, chodź pobawimy się jeszcze.
-Mama jeszcze jedno pytanie.- powiedziałam chowając rysunek w plecaku. - Czemu tylko tu jest zapalone światło?
-Żeby było jasno. Mam.....To że jestem animatronikiem nie znacz że mam dobry wzrok.
-Ale jeśli nie masz dobrego wzroku to powinni ci wymienić oczy.
-T-Tak ale ktoś musi zajmować się dziećmi, a jestem tu tylko ja.
-Mogli by ci je zmienić w nocy.
-To ciut dłuższy proces. Chodźmy się pobawić na zjeżdżalni.- Kłamstwo było czuć od niego na kilometr. Co chwilę pokazywał mi coś nowego żebym nie zadawała mu pytań. Nagle usłyszałam czyjeś kroki jednak nie były to animatronika, były zbyt lekkie.
-Sun! Muszę się gdzieś schować! Nie mogą wiedzieć że tu jestem.- niespodzewanie animatronik wziął mnie na ręcę i wepchną w stertę miśków. Po chwili do pomieszczenia weszła kobieta, strażniczka.
-Cześć Sun.
-Dzień dobry, pani Vanesso.
-Wystarczy tylko Vanesso.
-Dobrze,... Vanesso.
-Odrazu lepiej. Widzę że już posprzątałeś.
-Tak. Niedawno zkończyłem.
- Szef ma świra na punkcie czystości. Nawet w dziale dla dzieci, trochę to dziwne. Dobra to ja idę dalej, trzeba sprawdzić inne pomieszczenia. Jeśli chcesz to mogę później przyjść żeby ci się nie nudziło.
-Nie trzeba. Nie musisz się trudzić.
-Jak chcesz. - kobieta powoli zbliżała się do wyjścia. - Sun?
-Tak?
- Podłącz się i trochę naładuj, niedługo otwieramy.
-Tak jest! - Krzykną po czym się zaśmiał. Po krótkiej chwili straszniczka poszła, więc wyszłam z sterty miśków i podeszłam do animatdonika.
-Słyszałeś, muszę się podładować więc... ja już pójdę a ty tu nie rozrabiaj. - pożegnał się poczym otworzył furtkę która prowadziła do wysokich schodów. Pewnie była tam żeby dzieci nie wchodziły na górę. Wróciłam do wyjścia i schowałam się za donicą z drzewem. I czekałam do otwarcia pizzeri.
Po powrocie do domu oczywiście, dostałam ochrzan od matki. I dodała że jak nie poprawie pały z matmy to odłączy mi wifi. Ale to nigdy nie działa, po 2 lub 3 dnach hakuje system i mam go z powrotem. Weszłam po schodach do swojego pokoju, siadając na swoim wygodnym łóżku. Włączyłam jakiś film i zamknełam okna ponieważ w pokoju było trochę chłodno . Nagle zrobiłam się bardzo senna i po kilku sekuntach
już spałam.
CZYTASZ
,,Nie tylko potwór" Moondrop x reader (zawieszone z powodu cringe)
Teen Fiction(jakby co trochę pozmieniałam więc osoby które już czytały niech przeczytają jeszcze raz, jeśli chcą oczywiście) Y/N zostaje zamknięta na noc w pizzeri otoczona przez animatroniki. Przez przypadek odkrywając dziwną historię i animatronika z który z...