KSIĄŻKA ZAWIESZONA [...] ‼️‼️
×××××××××××××××××××××××××××××
Marrinette przeprowadziła się do Paryża i poszła do nowej szkoły. Adrien Agrest szkolny "bad boy" zaliczył większość lasek w szkole i jego nowym celem jest Marrinette.
Nastolatkowie zostają...
TEN RODZIAŁ JEST NIEODPOWIEDNI DLA OSÓB PONIŻEJ 13 LAT!
Co kurwa? Ja z Adrienem? Choć.. przyda mi siętrochę rozluźnienia hehe.. JAPIERDOLE CO JA PIEPRZE?!
-Dodatkowo przed całym wydarzeniem pijecie po 2 shoty!
Alya przesadzasz.
-Ja jestem chętny! - mina Agresta wskazywała na to, że będzie się działo.
Poszliśmy do kuchni. Luka nalał mi shota, a Lila Adrienowi. Odczekaliśmy 10 minut. Poczułam, że alkohol już zaczyna działać. Zaczęłam być senna, ale z drugiej strony energia rozbierała mnie od środka.
Poszliśmy z resztą osób na górę. Alya otworzyła nam drzwi do pokoju Adriena. Chłopak wszedł do środka, po czym Juleka lekko popchnęła mnie na mojego kochanka. Znaczy co?
Zostaliśmy zamknięci przez innych w jego sypialni.
-Możemy robić co chcemy tak? - spytał choć dobrze znał odpowiedź na to pytanie.
-Tak..? - odpowiedziałam wzbudzając w nim zakłopotanie.
-Marinett.. Nie chcę Cię zranić lub zrobić czegoś, czego będę później żałował, ale nie bądź na mnie zamknięta. Kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem, zachowałem się jak debil.
-Nadal nim jesteś skarbie.
Adrien:
-Nadal nim jesteś skarbie.
Czy ja się przesłyszałem? Ona powiedziała na mnie skarbie?
-Jestem w tobie zakochany - nie mogłem dalej tego w sobie dusić.
-Skończ z tymi wyznaniami miłosnymi, mamy tylko 20 minut.
Nagle Marinett podeszła do mnie, po czym... pocałowała mnie. Jej czerwone usta dotknęły moich. Od razu oddałem pocałunek. Dziewczyna całuje namiętnie, czuć, że jej się to podoba. Aby znów mi uległa złapałem ją w tali i przyciągnąłem do siebie. W tym momencie ona wplotła mi dłoń w włosy, a jej druga ręka powędrowała na moją szyję. Nie mogłem się oprzeć - złapałem ją za uda tak aby mogła na mnie wskoczyć. Jej nogi oplatały moje biodra.
Niespodziewanie to ona przejęła kontrole. Ześlizgnęła się ze mnie, podeszła od tyłu i popchnęła na łóżku. Leżałem bezwładnie na plecach czekając na kolejny ruch. Marinett weszła na łóżku, przy czym zdjęła obcasy i rzuciła je na podłogę. Usiadła na moich nogach i rozpięła mój pasek od spodni. Powoli zdjęła ze mnie czarną koszulkę i zabrała się za koszulę. Guzik po guziku i w końcu ją rozpięła. Gdy już miała robić kolejny krok, złapałem ją za nadgarstki. Teraz ona leżała pode mną.
-Seks? - zapytała.
-Seks - odpowiedziałem.
Zdjąłem z niej czerwoną sukienkę.
Boże.. chyba nie wytrzymam.
Marinett miała na sobie czarną koronkową bieliznę. Gdy miałem rozpinać jej stanik, ona rozpięła moje spodnie. Wstałem i je z siebie zdjąłem. W tym czasie dziewczyna przekręciła się na brzuch. Lekko podszedłem do niej, po czym rozpiąłem jej biustonosz. Przez jej ciało przeszedł dreszcz.
-Na pewno? - zapytałem.
-Na pewno - odpowiedziała.
Pozostało mi zdjąć jej majtki, za co się od razu zabrałem. Teraz już była cała naga. Przekręciłem ją na plecy. Po tym mogłem zobaczyć jej piersi i kobiecość. Zacząłem drażnić jej wejście i czasami przejeżdżałem językiem po łechtaczce. Marinett jęczała z rozkoszy. Przejechałem językiem po jej całym ciele, po czym zatrzymałem się przy szyi. Składałem na niej namiętne pocałunki, które przechodziły w malinki. Powędrowałem do jej ust. Całowaliśmy się, przy czym dziewczyna zsunęła moje bokserki. Przez chwilę zawahałem się, ale wsunąłem swojego penisa w jej kobiecość. Dziewczyna coraz głośniej jęczała. Po chwili spuściłem się w niej.
-Byłaś dziewicą? - zapytałem.
-20 minut temu byłam - puściła mi oczko.
-Kocham Cię - powiedziałem bawiąc się włosami Marinett.
-Też cię kocham - odpowiedziała.
*
00:45
*
Wszyscy byli w chuj nachlani, ale dzięki zajebiście się bawili. Ja natomiast myślałem o Marinett. Właśnie tańczyła z dziewczynami.
Ona jest piękna.
O kurwa. Wpadłem na pomysł.
-Przepraszam was - wszedłem na blat kuchni, ściszyłem muzykę tak aby wszyscy mogli mnie dokładnie usłyszeć i zobaczyć. - Chciałbym abyście poświęcili mi chwilę uwagi. Kilka tygodni temu poznałem dziewczynę. Piękną, seksowną, mądrą, uroczą dziewczynę. Marinett mogłabyś tu podejść?
Każdy spojrzał się na nią, a ona jedynie się zaczerwieniła. Pomogłem jej wejść na blat. Staliśmy na przeciwko siebie.
-Marinett... Czy będziesz tylko moja? - wszystkie osoby domyślały się o co chodzi.
-On zapytał się jej czy zostanie jego dziewczyną!
-Zgódź się!
-Ale urocze!
-Pasujecie do siebie!
-Tak! - odpowiedziała dziewczyna.
Natychmiast ją pocałowałem. Wszyscy wokół klaskali, a dziewczyny piszczały.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
×××××××××××××××××××××××××××××
713słów!❤🖤
MUSI BYĆ PRZYNAJMNIEJ 10 LIKE'ÓW ABYM NAPISAŁA KOLEJNY RODZIAŁ
Co wydarzy się po seksie z Adrienem? Czy dziewczyna podjęła słuszną decyzję? Co z shipem marichat? Czy Marinett zajdzie w ciążę?
Jak myślicie co wydarzy się w następnym rozdziale? Jak chcecie możecie pisać pomysły na kolejny rozdział!
Jeśli spodobał Ci się ten rozdział to zostaw gwiazdkę oraz obserwację i napisz komentarz aby zachęcić mnie do pisania następnych rozdziałów!🦋