Płótno wody w sztormowym tańcu szaleje,poślizg wiatru marzenia o lądzie rozwieje.Gruntu płomień, dawno w błękicie stracony,życiorys ludzki, fatum nasycony.
Pod dziobem - wielki, tajemniczy świat,nadal niezbadany, już od wielu lat.Kiedy człowiek w tej otchłani zginie,nic się już nie liczy, ocean nie płynie.
Lądu nijak znaleźć, wiatru nie poczuć,jednak czymże jest to życie bez uczuć?Bez dzikiej i władczej namiętności,jak mam płynąć dalej, bez ksztyny miłości?
Może czasem warto całkiem cel swój stracić,aby ognia radości, nigdy w sobie nie zgasić...
CZYTASZ
Zbiór Poezji
RandomAutorskie wiersze o różnorodnej tematyce, co mi wyjdzie to sobie możecie poczytać