rozdział 1 ~obietnica~

15 3 0
                                    

Kilka sezonów później...
Las błyszczał w słońcu i ciepłe promienie prześwitywały pomiędzy drzewami. Dla wszystkich mieszkańców lasu pora nagich drzew była już tylko wspomnieniem.
Kamienna Łapa szła ścieżką rozkoszując się ciepłem słońca. Tuż obok dreptała jej mentorka, Wrzosowa Polana.
- Pokaż mi, jak poprawnie podkraść się do zwierzyny - zarządziła mentorka, gdy już znalazły się na polanie treningowej.
Kamienna Łapa przysiadła i zaczęła się skradać. Jej ogon lekko poruszał się na wietrze.
- dobrze ci idzie - pochwaliła starsza kotka. - spróbuj tylko być nieco bardziej zwinna.
Uczennica już miała spróbować jeszcze raz, lecz wtem niedaleko rozległy się głosy. To Burzowa Pręga ze swoją podopieczną zmierzali na polanę.
- Kamienna Łapo! - Jarzębinowa Łapa podbiegła do siostry. - Paprociowa Gwiazda pozwoliła nam odbyć razem szkolenie z walki!
- To świetnie! Zawołała druga uczennica, nie posiadając się z radości.
Mentorzy tylko uśmiechnęli się do swoich podopiecznych.
- Chodźmy więc - miałknęła Wrzosowa Polana.

* * *
Po szkoleniu obie kotki wróciły zmęczone do obozu. Tam podeszła do nich Paprociowa Gwiazda z błyskiem dumy w oku.
- Dobrze się spisałyście. Z pewnością wyrośniecie na świetne wojowniczki. A wy - powiedziała zwracając się do mentorów - chodźcie ze mną. Zdacie mi szczegółowy raport ze szkolenia.
Mówiąc to odeszła w stronę sterty zwierzyny, a za nią podążyli mentorzy.
- Ciekawe jak to jest być przywódcą całego klanu - zastanawiała się Kamienna Łapa gdy koty się oddaliły. - to musi być bardzo ciekawe.
- No nie wiem - odrzekła Jarzębinowa Łapa. - wydaje mi się, że to ciężka praca.
- Pewnie tak, ale ja gdy dorosnę zrobię wszystko żeby zostać przywódczynią!
- Tak, a ja chciałabym, zostać zastępczynią.
- Naprawdę?
- Tak. Wtedy robiłybyśmy wszystko razem.
- W porządku. To może przyrzeczmy sobie, że co kolwiek by się nie działo, będziemy ufać sobie na wzajem i dążyć do zostania dobrym przywódcą i zastępcą Klanu Cienia - zaproponowała Kamienna Łapa.
- Przyrzekam - odrzekła siostra mrużąc oczy z powagą.
Obie uśmiechnęły się do siebie i podeszły do sterty zwierzyny.

•°•°𝑃𝑟𝑧𝑒𝑧𝑛𝑎𝑐𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒°•°• ||𝒘𝒐𝒋𝒐𝒘𝒏𝒊𝒄𝒚||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz