Zachmurzone Niebo

1. Początek

M-mam na imię Sora i.... przepraszam nie umiem się przedstawiać...

Mam na imie Sora, mam 15 lat i właśnie stoję przed nową szkołą. Myśle, że tak powinnam zacząć.
Strasznie boje się nowej szkoły. Nie jestem dobra w rozmowie z innymi. Nie to, że jestem aspołeczna czy coś, to jest po prostu.... krępujące. W poprzedniej szkole z nikim nie rozmawiałam, dlatego boje się co będzie tutaj.
Z nauką tak samo. Jestem juz w liceum, więc bedzie więcej nauki niż wcześniej. Jak tylko o tym myśle chce wracać do przedszkola czy coś...

Po rozpoczęciu roku dostaliśmy klucze od pokoji.
Błagam, chce mieszkać sama.
Weszłam do pokoju. Na szczęście jest na parterze i nie musze wysoko wchodzić.
Nie był zbyt duży, pokój z dwoma łóżkami i stołem oraz kuchnia i łazienka.
Odstawilam torby i wyszłam z pokoju.
To sukces, że ten dzień dobrze minął.

Pojechałam autobusem do sklepu, bo ten wspaniały dzień się zepsuł gdy sie dowiedzialam że nie mam pasty do zębów.
Kupilam i wróciłam do mieszkania.

Otwarte? Jestem pewna, że zamykałam... nie... NIE BŁAGAM NIE RÓBCIE MI TEGO.
Weszłam do mieszkania i się załamałam. Tak bardzo chciałam być sama. A przede mną stoi wysoka dziewczyna, w krótkich, brązowych włosach.

?: A, cześć, jestem Hitomi, a ty?

AAH, jak mam odpowiedzieć, zacznę się jakąć i będzie niezręcznie, dlaczego......???
Ale gorzej jak nic nie powiem.

-Jestem S-sora....

H: Miło mi. Jest tu lodówka?

-Huh?

H: Lodówka. Jedzenie.

-...n-nie wie-

H: ILE TU JEDZENIA :0

Jedzenie? Skąd tu jedzenie? Czekaj....ONA JUZ WSZYSTKO ZJADŁA.

H: miałam gdzieś lizaka w kieszeni....

Ja chce wrócić do przedszkola.... 😰
Zaczełam się rozpakowywać nie zwracając na nią uwagi. Mam wrażenie, że się ciągle na mnie gapi, ale boje się odwrócić, albo to po prostu jakieś urojenia.

(Opis Sory): wiecie, jakoś trzeba opisać główną bohaterke, dlatego ja się tym zajme. Sora ma białe, długie włosy i niebieskie oczy, jest niska, chuda, w pewnym sensie jest ciamajdą, nie umie normalnie z nikim rozmawiać, jej głos jest eee taki wyższy, ale nie za bardzo ee co by tu jeszcze napisać. Eeeee, nie wiem chyba tyle, niech teraz wasza wyobraźnia zrobi brrrr.
Doskonale O³O