~27~

1.2K 38 7
                                    


Oboje siedzieliśmy w milczeniu, jednocześnie przetrawiając to, co wydarzyło się pomiędzy nami chwilę wcześniej. Jungkook uśmiechnął się dość nieśmiało, a ja wbiłam swój wzrok w podłogę czując, że zaczynam się rumienić. Nie chciałam aby chłopak to zobaczył, dlatego próbowałam ukryć swoją twarz we włosach.

- J-ja... - nerwowo przełknął ślinę, po czym głośno westchnął - Przepraszam.

Nie odpowiedziałam mu w żaden sposób, gdyż wciąż byłam w lekkim szoku i nie wiedziałam jak powinnam zareagować. Przymknęłam na chwilę swoje powieki, jednocześnie odtwarzając w swojej pamięci obraz pochylającego się w moją stronę Jungkooka. Z mojego zamyślenia dość szybko wyrwał mnie jednak dzwoniący nieopodal nas telefon.

- Co jest? - Jungkook zwrócił się do osoby, po drugiej stronie.

Nie słuchałam tego o czym chłopak rozmawiał. Widziałam tylko jak co chwila kiwa swoją głową na znak, że się z czymś zgadza. Nie zorientowałam się nawet, że po raz kolejny pogrążyłam się w swoich myślach, jednak ocknęłam się kiedy usłyszałam z ust Jungkooka swoje imię.

- Y/N? Słyszysz mnie?

- Huh? - zerknęłam na niego zaskoczona.

- Wszystko z tobą w porządku? - zapytał zmartwiony, widząc moje zagubione spojrzenie - Zamyśliłaś się.

- T-tak, wszystko dobrze - odparłam dość nieśmiało, po czym wskazałam dłonią jego telefon - Coś się stało?

- Jimin powiedział, że właściciel wytwórni chciałby się z nami jeszcze dzisiaj spotkać. Przepraszam cię, ale będę tam musiał za chwilkę pójść - spojrzał na mnie przepraszająco - Nie będziesz miała mi tego za złe?

- Oczywiście, że nie - posłałam w jego kierunku delikatny uśmiech - I tak jest już dosyć późno, więc będzie lepiej jeśli wrócę do swojego domu.

- Uważaj na siebie, dobrze? - skinęłam lekko głową, co spowodowało, że kąciki jego ust powędrowały ku górze - Do zobaczenia.

°°°°°°°

Od naszego pocałunku minęło kilka dni, a ja wciąż nie potrafiłam przestać o nim myśleć. Za każdym razem, gdy zamykałam swoje oczy, w mojej głowie pojawiały się wspomnienia z tamtego popołudnia. W ciągu dnia dość często łapałam się na tym, że dotykam palcami swoich ust, co powodowało, że zaczynałam coraz bardziej rozmyślać na temat Jungkooka oraz tego, co tak naprawdę do niego czuję.

Zrozumiałam w końcu, że chłopak nie był mi wcale obojętny. Ten pocałunek uświadomił mi, że z dnia na dzień Jungkook stawał się dla mnie kimś bardzo ważnym. Co prawda wiedziałam już o tym nieco wcześniej, jednak dopiero teraz dotarło do mnie to, jak poważne i głębokie żywię do niego uczucia.

Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie jeden mały szczegół, który zaczynał mnie coraz bardziej niepokoić. Jungkook po naszym pocałunku musiał dość szybko wyjść, przez co w żaden sposób nie skomentował tego co się pomiędzy nami wydarzyło. W głębi serca liczyłam, że prędzej czy później uda nam się w końcu o tym porozmawiać, jednak wciąż nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Doskonale wiedziałam, że Jungkook każdego dnia był zajęty ciągłymi treningami i ostatnimi próbami przed swoim debiutem. Nie chciałam mu teraz niepotrzebnie zaprzątać głowy, ale z drugiej strony nie potrafiłam siedzieć z założonymi rękoma i czekać na rozmowę, do której jak widać najprawdopodobniej nigdy nie dojdzie. Za wszelką cenę musiałam się dowiedzieć czy ten pocałunek znaczył dla Jungkooka coś więcej czy był dla niego tylko błędem, którego teraz żałuje.

You Are Perfect || Jeon Jungkook Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz