Kaczor Ronald:
O czym chciałeś rozmawiać?
Nottcik:
O mnie i Ginny.
Kaczor Ronald:
Jaśniej trochę?
Nottcik:
O naszym związku.
Kaczor Ronald:
Co ja mam z tym wspólnego?
Nottcik:
Jesteś jej bratem.
Kaczor Ronald:
No przecież wiem.
Nottcik:
Kurwa, Ron.
Kaczor Ronald:
No co?
Nottcik:
Ogarnij się, to poważna sprawa.
Kaczor Ronald:
Dobra, już jestem poważny.
Nottcik:
Nie wiem jak to powiedzieć...
Kaczor Ronald:
Napisać* No mów śmiało.
Nottcik:
Zabijesz mnie.
Kaczor Ronald:
Tak, zabiję cię. Jeśli nie powiesz mi o co chodzi.
Nottcik:
Ja już chyba nie kocham, Ginny.
Kaczor Ronald:
Ty już chyba nie kochasz, Ginny.
Nottcik:
Właśnie to powiedziałem.
Kaczor Ronald:
Skąd taka myśl?
Nottcik:
Po prostu, nie czuję się przy niej tak dobrze jak wcześniej.
Kaczor Ronald:
Jesteś gejem.
Nottcik:
Co kurwa?
Kaczor Ronald:
Podoba ci się Neville.
Nottcik:
Pojebało cię?
Kaczor Ronald:
Nie :)
Nottcik:
To mój...
Kaczor Ronald:
To twój?
Nottcik:
Przestań po mnie powtarzać!
Kaczor Ronald:
Dobra dobra.
Nottcik:
To moj przyjaciel.
Kaczor Ronald:
Przyjaciele nie patrzą na siebie w ten sposób.
Nottcik:
O co ci chodzi?
Kaczor Ronald:
O nic :)
Nottcik:
Kończę rozmowę z tobą, zanim mi odwali palma.
Kaczor Ronald:
Na razie geju!
Nottcik:
Spierdalaj!
