Na pocz¹tek chcê powiedzieæ jedno:
zaczyna.
mi.
brakowaæ.
weny.
Dlatego ten rozdzia³ bêdzie krótki.
Poza tym, ksi¹¿ki powstaj¹ce od tej w górê, bêd¹ z tego samego uniwersum, tylko ew. inny timeline, rozumiecie, ale. Dobra, koniec Polsatowania!
- WRESZCIE!!!!!! - Moon przewróci³ oczami. - Nie mog³am ju¿ go s³uchaæ!
- Ummmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm CZEEEEEEEEEEEEEEEEEEKAJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ - Tony siê mu przyjrza³. - Yuki?
- Eureka! - Yuki jeszcze raz przewróci³a oczyma. Zapad³a cisza. -Nie, zabijesz ich wszystkich! Tia, i ci uwierzê! USPOKUJCIE SIÊ CH£OPACY!
- Co to ma byæ.... - Popatrzy³am na Moon.
Sam nie wiem...
Mel: Ciebie ni prosi³am o zdanie!
- Bo po prostu Sun, Moon teraz te¿ ja i Yuki, to jedna osoba, wiêc mo¿emy siê komunikowaæ w mylach.
- AAAAAAAAAAA! - Kto wrzasn¹³. Szybko wybieglimy na korytarz, a Yuki wylaz³a z Moon'a.
- POMOCY!!!!! - W moja stronê bieg³ Gregory. Z³apa³am go i os³oni³am swoim cia³em. Poczu³am, jak kto robi mi kolejn¹ dziurê w brzuchu.
- Pg - Wyszepta³ Gregory. Obróci³am siê. Za mn¹ sta³a kobieta w stroju królika. Ta sama...
- Ona nas zabi³a! - Krzyknê³am, ale brzuch mnie bola³ coraz bardziej. - AAAArgh! Boli!
¯uci³am siê na ni¹, ale zrobi³a unik. Z³apa³am ja za gard³o.
- To ju¿ ko -o -o -o -o -o -o -o -o - o nie -e ccsss
- Nie Melisa! - Us³ysza³am zag³uszony g³os... Michaela...
TAK... Teraz mdlej... a ty! Vanny! Szykuj cia³o... S³onko, bo ja:
I ALLWAYS COME BACK
Witam.
~ Pastel ~
CZYTASZ
Więzienie 2.0 ~ Fnaf sb ~
HorrorPrzybrana, ale jednak - to nazwisko to klątwa... Nie uwolnię się od niego... tak jak od tego więzienia.