Więzienie 2.0 ~ Fnaf sb ~

Rozdział 8: ,,On wraca"

Obudzi³am siê w pomieszczeniu z mnóstwem kabli. Le¿a³am na " ³ó¿ku".

- Obudzi³a siê! - Przede mn¹ sta³ Freddy.

- Jak widzisz. - Odpowiedzia³am szorstko.

- Ja...

Nagle przypomnia³am sobie co mówi³ William.

- O nie. - Szepnê³am.

- Co siê sta³o?

- On wraca.

- Kto? - Do pokoju wlecieli moi przyjaciele.

- William.

Freddy gwa³townie wci¹gn¹³ powietrze. - Nie... NIE NIE NIE! TYLKO NIE ON!

- Ty go znasz? - Zapyta³a Ashly. Nie odpowiedzia³.

- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA - Naglê zaczê³a mnie boleæ g³owa, jak by kto mi j¹ przedziurawi³.

POD MPP!!!!!!!!

- Jest pod MPP.

- Co? - Do pomieszczenia wszed³ Gregory.

- Wiem! - Yun klasn¹³ w d³onie.

- Co? - Zapytali wszyscy chórem.

- Pod MPP jest stara pizzeria! Pewnie tam jest!

- No to chodmy tam! Musimy go powstrzymaæ! - Stwierdzi³ Gregory.

*time skip 15 minut*

- To tu, idziemy. - Yun wlecia³ przez drzwi, a za nim reszta. Potem wszed³ Gregory ja i Freddy. Po chwili znalelimy siê w pokoju z mnóstwem kabli.

- Nie znam tego miejsca, a jednak - czujê ¿e tu ju¿ kiedy by³em.... I'TS ME...M... - Freddy'emu zamgli³y sie oczy.

- Ej, tu nic nie -e -e EEEEEEEEE aAAAAAAAAAA! - Gregory gdzie wpad³.

- Gregory nie- AAAAAAAAAAA - Freddy wpad³ za nim.

- Litoci! Jakie faj- AAAAAAAAAAA - Spadlimy do pomieszczenia z paroma starymi monitorami. Jeden, najwiêkszy siê w³¹czy³. Wywietli³a siê na nim kapsu³a. Powoli... siê... otworzy³a.... i.....

- Nie... - Szepn¹³ Freddy. Wtem, dosta³am silnego bólu g³owy. Wszystko zrobi³o siê czarne.....

UwU Elo! Wim wim powoli koñczê ksi¹¿kê, no po prostu zachorowa³am na Wenus brakus tormatus! Ale spoooooczko! Postaram siê dokoñczyæ t¹ ksi¹¿kê, i wymyleæ dalszy ci¹g!

Dozo! UwU

~ Pastel ~