Rozpoznali mnie bo mój starszy brat się wyglądał ,że chodzę do tej uczelni i pokazał im jak wyglądam . Zniszczą mnie do końca wróci to co było kiedyś nie będę miała spokoju teraz będą tylko czekać na okazję żeby mnie niszczyć psychicznie do końca .
Wszystko działo się tak szybko nawet nie pamiętam kiedy byłam już w domu ponieważ byłam tak zajęta swoim myślami związanymi z moim bratem i jego przyjaciółmi i tym co oni już wymyślą że nie kontaktowałam z światem rzeczywistym .
-halo Anna mówię do ciebie- dopiero ocknełam się po tych słowach mojej przyjaciółki.
- przepraszam zamyślałam się -odparłam zgodnie z prawdą -co mówiłaś - pytam jej się żeby mi powiedziała
- no musimy się szykować na imprezę bo Vincezo bedzie koło dwudziestej po nas -moja przyjaciółka tylko czeka żeby się napić .
-Okej - odparłam troche z niechęcią ponieważ nie chce tam iść ale wyłącznie dlatego że to jest impreza na rozpoczęcie roku akademickiego dla każdego studenta . A idąc tym tokiem myślenia na imprezie będzie mój brat a jak on tam bedzie to będą i jego przyjaciele . Więc ta impreza nie zapowiada się super bo będzie tragedia .I dalej nie rozmyślając o tym co może się stać na imprezie szykowałam się wykąpałem się A następnie wyruszyłam włosy które są naturalne kręcone I mają naturalny jasny brąz po tym wzięłam się za makijaż w sumie jedynie co było nowego w moim makijażu to były krwisto czerwone usta. Po tem przy pomocy Evy która była już gotowa wybrałam sukienkę i bieliznę do niej chociaż bym wolała coś co bardziej by zakrywało moje ciało ale nie miałam nic do gadania z przyjaciółką w tej sprawie . Po pewnym czasie i ja byłam gotowa .
- No no dziewczyny każdy chłopaka będzie dzisiaj wasz -powiedział Vincezo który stał w proguwejścia do mojego pokoju-zapraszam panie do auta imprez na nas czeka - oznajmił i przepusicił nas w przejściu . I tak o to ruszyliśmy na imprezę rozmawiając podczas drogi . Gdy już byliśmy na miejscu większość studentów była pod wpływem różnych substancji . Zapowiada się ciekawie ......

CZYTASZ
Obsesja
RomanceNie wiem kiedy... Nie wiem gdzie... Nie wiem jak... Ale stałam się jego obsesją.