Nastepnego dnia kazdy mieszkaniec kontynentu wyczekiwal wieści. Mork po powrocie nagral krotka wiadomosc dla ludu.
Mork - Witam was, mam do przekazania niezwykle przykre wieści. Wygrałem dzisiaj znowu walkę, co zalamalo Dzinolda, nim się obejrzałem a to uczucie go zawładnęło i postanowil zakończyc swoj zywot skacząc z klifu, niestety nie moglem nic zrobic. Na szczęście zdążył podpisać akt przegranej.
Całe złoto z nagrody zostalo przekazane Morkowi a część zazenowanych po walce mieszkancow krainy Potentia, przeniosla sie do krainy wygranego.
KONIEC
CZYTASZ
Do boju cumraci! dzinold & mork fanfiction
FanfictionDwa wielkie rody są sobie wrogie, co sie stanie, gdy ich najmłodsi przedstawiciele przeciwstawią się tradycji? #151 - komedia