Do walki pozostalo mało czasu, wiec trwaja intensywne przygotowania. Dzinold jak zwykle zajmował się podrywem pieknych elfic, posiada on niezrozumiany przez ludzi pociąg do tych stworzeń. Jednak przerwał mu jego pomocnik, maly wronek.
Wronek - Musisz zacząć ćwiczyć jeśli chcesz wygrać pojedynek.
Dzinold - Zamknij morde chwaście bo Ci wypierdole, idz na spacer a nie, mi przeszkadzasz w rozmowie, z tymi pieknymi paniami
Elfy - :0
Wronek - Oki to pa
Dzinold - Ja Ci dam oki, masz byc ze mna
Wronek - Przeciez lubisz eflyDzinold wyjebal wronkowi w morde 20 raz w ciągu tego dnia EZ
Dzinold - Ja nie jestem ciepły, jeszcze raz tak powiesz i wyladujesz w bagnie
Wronek - Kąpiel ze shrekiem, lubie to
Dzinold - Pewny jestes?
Wronek - Nie, sory pomówiło mi sie.Po tych slowach pomocnik odszedł
Elfica - Moze jednak powinieneś zacząć ćwiczyć, nikt nie chce oddać złota.
Dzinold - Masz racje piękna, możesz obejrzeć jak wyciskam.Dzinoczad poszedł razem z koleżankami na salę ćwiczeń, po skończonym treningu spotkał Morka.
Dzinold - A ty co robisz u nas?
Mork - Chciałem zobaczyć na jakim poziomie macie sprzęt
Dzinold - Na najlepszym, wasz pewnie jest jeszcze z epoki łuku kamiennego haha
Mork - :|
Mork - Przyjaciół trzeba trzymać blisko, ale wrogów jeszcze bliżej
Dzinold - Aż tak sie mnie boisz? W sumie nie wiem po co pytam, sam widzisz jak wyglądamDzinold rozerwał swoją koszulke ukazując mięśnie brzucha.
Dzinold - Robi wrażenie co.
Mork - Oczywiście cukiereczku, tylko zazdroscić, dupeczka tez robi wrażenie
Dzinold - :|
Dzinold - >:|Mork odszedl a dzinold stał z PogO na twarzy.
Dzinold - JA NIE Z TYCH.
Krzyknął gdy przeciwnik odchodził w swoją strone, jednak nawet nie zareagował na te słowa
Elfica - Dałes z siebie dzisiaj wszystko, pora na nagrode :))
CZYTASZ
Do boju cumraci! dzinold & mork fanfiction
Fiksi PenggemarDwa wielkie rody są sobie wrogie, co sie stanie, gdy ich najmłodsi przedstawiciele przeciwstawią się tradycji? #151 - komedia