I znowu nie śpię. Zamykam oczy, ale przed sobą mam Twoją twarz, Twoje zrozpaczone spojrzenie mówiące wszystko.
Próbuję usunąć Cię z pamięci, wymazać z mojej duszy, cokolwiek.
Ale nie daję rady. To jest za silne, za bardzo rozpaczliwie, by coś osiągnąć.
Zdaję sobie sprawę, że nigdy nie będzie tak samo, nie powiemy sobie "Cześć", nie pokłócimy się. Ale stop...
Nadejdzie taki dzień, że znowu się spotkamy. Miniesz mnie bez słowa i odejdziesz. A ja..
Ja zapomnę o Tobie. Zapomnę o latach, kiedy zadręczałam się myślą jak dotrzeć do Ciebie.
Tak, te kilka miesięcy nas do siebie zbliżyło.
Ale ona...
Wszystko zepsuła.
Zniszczyła.
Rozkochała nas.
Pozwoliła odbierać życie.
Ona.
Wojna.
Czy śmierć może zmienić Twoje życie?
Ruby
----------------------------
Cześć. To moje pierwsze opowiadanie tutaj i....sami wiecie. Trzeba się zaklimatyzować :) Z góry przepraszam za wszystkie błędy ;).
CZYTASZ
Fight, warrior. Fight.
Random- Kim jesteś, Ruby? - Jestem wojowniczką. I przyrzekam Ci, że będę walczyć do końca.
