Dziwne shipy || Harry Potter

Wszyscy Weasley

Pov. Bill
Siedząc przy późnym obiedzie byłem strasznie wygłodniały, ale to nie jedzenie przede mną sprawiało, że z moich ust leciała ślina. To wszystko było zasługą mojej kochanej rodziny. Miałem wrażenie, że każdy z nich próbuje zwrócić na siebie moją uwagę i nie sprzecznie udawało im się to. Wyciągnąłem obie ręce pod stołem przejeżdżając nimi po udach następno Ginny i Freda. Gdy dotykałem miękkiej skóry dziewczyny zobaczyłem jak zagryzła wargę i  spojrzała w moją stronę. Moja dłoń nie zatrzymała się tylko w tym miejscu, przeciągnąłem dłonie wyżej żeby z zachwytem zauważyć, że żaden z nich nie ma na sobie bielizny.

Obiad szybko przerodził się w coś znacznie lepszego, wszyscy udaliśmy się do naszej wspólnej sypialni. Nie graliśmy w żadne gry tylko od razu przeszliśmy do rzeczy, jeszcze zanim opuściliśmy jadalnie kompletnie pozbyliśmy się ubrań. Nim przekroczyłem próg drzwi, mój ojciec popchnął mnie na łóżko by po sekundzie znaleźć się tuż na mnie. Położył swoje usta na załamaniu mojej szyi by zaraz zacząć ją ssać i przygryzać. Chwilę później poczułem kolejną parę rąk na swoim ciele. Starałem się otworzyć oczy, ale przyjemność jaką odczuwałem utrudniała mi to. Ron zaczął rozpinać mi spodnie muskając przy tym moje podbrzusze. Odrzuciłem głowę w tył zauważając przy tym innych członków rodziny zabawiających się ze sobą. Percy zauważył, że ich obserwuję i szybko znalazł się tuż nade mną. Poczułem dwie pary rąk, i gorący oddech na swoim penisie. Nie mogłem powstrzymać jęku, a gdy moje usta otworzyły się szeroko Percy wsadził mi do nich dwa palce.