PANIE I PANOWIE, REAKTYWACJA KSIĄŻKI

129 6 6
                                    

Nie wiem, czy znajdą się tutaj jeszcze jakieś... „stare łby”. Szczerze mówiąc? Wątpię. Tutaj, na moim koncie mało kto zostaje na wieki... Ale to nic złego. Człowiek jest, jest kimś, przemija, popełnia błędy i odchodzi... Ja tak zrobiłam.
Otóż... Jeżeli jesteś tutaj nowy, mój drogi czytelniku, zapewne nie wiesz wiele o tej książce. A więc... To była moja pierwsza opowieść. Pierwszy fanfiction, w którym zdecydowałam się puścić wodze fantazji i ponieść po całości. Miałam wtedy czternaście lat, co sprawiało, że nic mi tutaj nie pasowało. To me, to be, książka zniknęła po raz pierwszy. Jak i zresztą moje pierwsze konto, które (o dziwo) nie zniknęło, mimo, że je usunęłam. Jakiś znak dla mnie, by działać dalej? W to nie wątpię...
A więc idąc dalej, publikowałam tą opowieść tutaj. Pierwszy raz, później drugi, później trzeci... I znowu nic. Raz ją usunęłam, drugi raz Wattpad się zbuntował i rozdziały zniknęły... Uznałam, że to koniec. Podziękuję, więcej jej nie opublikuję.
Jednakże... Jednakże ilekroć tutaj wracam, mam sentyment. Taką cichą cnotkę, która mi non stop przypomina, dlaczego właśnie od tej historii zaczęłam. Jak wiele sobie o niej wyobrażałam, ile tysięcy scenariuszy w swojej głowie o niej napisałam... Gdybym chciała to wszystko spisać tutaj, pewnie nie dałabym rady. Ale to mi dało motywację. I choć znacie tą opowieść tylko z tego, co przeczytacie, niech da tą motywację również wam. Miejsce wyjebane, a będzie wam dane, tak to szło...
Może nikt tego nie przeczyta. I nie musi, książka nie jest idealna. Ale ten, kto dotrwa do jej końca, w moim sercu będzie na zawsze jako wierny czytelnik i człowiek, który jako pierwszy poznał ją aż do końca (bo nie, ona nigdy nie doczekała się zakończenia).
Potraktujcie to jako dedykację. Albo luźną wiadomość, która nic nie wnosi. Albo przemińcie. Tylko rozumni zrozumieją, a głupi będą mieli to daleko w głębokiej dup...

W każdym bądź razie... Życzę każdemu miłego czytania. Trzymajcie się serdecznie.
Miłego i do kolejnego!
Ciao!

Między Ziemią, a wymiarami... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz