druga przeszkoda to byli wikingowie. byli ubrani w stroje kitasow i cycek. bylo to straszne. nie wiedzielismy jak ich pokomowac wtedy niepokojanny friz mowi - skrsftujmy diamentowe mieczyki - wszyscy sie zgodzilismy i friz szybko zrobil nam miecze. potem była zacieta walka i haj i siu i ciu cia i ciupapi i wszyscy pokonani. - szybko musimy sie stad oddalic jak najszybciej!! - powiedzialem i wsyzscy pobieglismy dalej. Bylismy mega zmeczeni wiec zatrzymalismy sie w pobliskiej jaskini. Wij rozpalil ognisko
- eh... to bylo wyczerpujace - mowi papryka a ja dodalem - brakuje mi fana... - wuj mial spuszczony wzrok tak jakby cos go gnebilo. Balem sie zapytac bo wuj to moj wrog DALEJ! wtedy tylnymi drzwami wszeel msciek zadyma z upolowanym dzikiem - siema przynioslem wam obiad - rzucil dzika na ognisko i wyszedl. to bhlo szybkoe nagle zobaczyliśmy chieroglify ktore przedstaiwsly porno nsrysowane wtedy probowalismy sie doszukac deugiego dna.
- ej..a co jezeli to jakis kod - powiedziala papryka
- tak.. wyglada jak kod - rysunki byly dziwnie poukladane tak jak kod!!
- ale gdzie go wpisac... - zapytalem a wtedy wij powiedzial - cykne fotke moze sie nam przydac - i cyknal fotkę. Zjedlismy dzika i dalej wyruszylismy a ja cigale myslalem po co ten kod.....ciag dalszy nastapi...