Pov Clarie
Musiałam zrobić co było potrzebne tyle razy oblałam jego groźby...
Kiedy dojechałam tam zrobiłam sir trochę nerwowa oczywiście walczę z człowiekiem bez twarzy kiedy Chciałam wejs ktoś albo cos mnie zatrzymało kiedy się obróciłam postać wyglądała jak richy...nie Clarie richy nie żyje
"Czego chesz?!"krzyknęłam
"...obiecałaś" co obie- jake?!
"J-jake?" Powiedzialam byłam cała zakłopotana nie wiem już nieczego wyrwałam się i zaczęłam biec do lasu i się zgubiłam
Czapka richego podeszłam do niej i ja zabrałam
''Nie...nie nie"
"Clarie!"
"On muwil prawdę... wsztyko to moja wina"ostatnie słowa powiedziałam tak żeby jake nie usłyszał ale jakoś usłyszał
"Clarie...żadne z tego nie jest twoja winą"
"K-klamiesz zobacz jessy została zatokawana przez kogo przezmnie cleo była filmowana przez mnie richy zginął przezemnie wszytko to moja wina"
Lekko się zaśmiałam ciągle pacząc się n czapkę richego popatrzyłam na jakea był chyba lekko wystraszony paczylam na łaś wokół siebie prawie wszędzie kiedy patrzyłam się tak zobaczyłam coś na drzewie kartkę pobiegłam zobaczyć co to kartka...c-co? Jak? Nagle z strachu wszytkostalo sie czarnePov jake
Zobaczyłem że clarie pobiegłam do jakieś kartki i nagle zemdlała pobiegłam do niej I ja wziolem ja do mojego domu po ponad 1 godzinę byłem ja w domu poszlem do mojej sypialni i położyłem ja do łóżka i okryłem kocem kiedy to zrobiłem poszlem do salonu i włączyłem laptopaPov Clarie
Obudziłam się w jakimś pokoju był tam kilka monitorów w jednym był odpalony monitor i był tam odpalony nymos już wiedziałam że jestem u jakea usiadłam na fotel i robiłam coś na komputerach nie wiedziałam co więc no...nagle do pokoju wszedł jake
"Co robisz?" Zapytal szczerze nie wiem po prostu siedzę i cos kilka
"Niewiem XD"
Kiedy zobaczył co zrobiłam szybko spanikował
"WYJDZ!"krzyknęłam na mnie zdenerwowany
"WYJDZ!"powiedzial poraz 2 i wyszłam z oczu zaczęły mi lecieć łzy niewiem gdzie biegłam kolejnego dnia obudziłam u jakea kiedy nagle coś poczułam mnie dotykając od tyłu zobaczyłam jakea pocałowałam go w czoło i poszłam do loduwki zobaczyłam że mam inne ubrania czy jake mnie p-przebrał? Poszłam szukać mojej torebki była ona na krzesle w kuchni wzięłam szybko kosmetyki i poszłam do toalety malowałam się kilka minut kiedy robiłam szminke ktoś zapukał do drzwi i wyjechałam za line wyszłam z łazienki byłam już umalowana gdyby nie szminka
"Przez ciebie wyjechałam szminke!"
"Przepraszam Clarie "
Ehh wróciłam do łazienki żeby zmyć szmike i od nowa oczywiści jakieś 5 minut
"Czemu masz makijaż?"
"Muszę wyglądać dobrze a po za tym każda dziewczyna ma makijaż "
"Ja myślę że bez makijażu wyglądasz lepiej"
________________________________________________________
Taki krótki rozdiał mam nadzieję że wam sie podoba miłego dnia/nocy
Bye!