Rozdział 5💖

8 0 0
                                    

Właśnie idę korytarzem w kierunku wyjścia i usłyszałam jak ktoś krzykną  moja imie odrazu wiedziałam że to Luka .
Odwróciłam się I poczekałam aż do mnie podejdzie .

No co chcesz?

Gdzie się wybierasz?

Do domu a co ?!

Nic to ja idę z tobą chodź.

Ale poco ty ?!

Napiszemy tą piosenkę chodź pojedziemy do mnie.

Dobra Jezu. 

No to wsiadaj do auta.-otworzył mi drzwi i wsiadłam  do jego czarnego Mercedesa 

Okazało się że mieszka ulice dalej odemnie  . Boże jak ja mogłam tego nie zauważyć.

Drzwi otworzyła nam jego mama .

Dzień dobry .

O dzień dobry synku nie powiedziałeś nam że będziemy mieć gości to twoja dziewczyna?!
Hary chodź  tu nasz syn przyprowadził dziewczynę!

Mamo to nie moja dziewczyna  to koleżanka jest ona nowa w szkole i Pan od muzyki kazał nam zrobić piosenkę i mamy na to 3 miesiące.

A no dobrze .

Mam na imie Alis ale jakby państwo mówili na mnie Lia była bym nie zmiernię wdzięczna.

Jasne Lia ja jestem Amanda  a to mój mąż hary .
Miło cie poznać .

Mi również.

Lukiiii!!!!-krzyknela mała dziewczynka i wskoczyła na chłopaka.

O hej księżniczki-powiedział .

Luki a kto to?

Hejka jestem Ashley możesz mówić mi Lia .

O Heja jestem Aloney  możecie mi mówić Bella.

A pobawisz się ze mną lalkami Lia .?- zrobiła oczy kotka .

Jasne chodź!

Jejjjjjjj Papa luki !!!

Papa.....-odpowiedział.

Po zabawie z Bellą poszłam do Luka .

Hej już jestem to ci piszemy tą piosenkę.

Okey .

Luki a zagrasz mi i zaśpiewasz. Plose

Jasne księżniczko.

Co on umie śpiewać i grać omgg...pomyślałam

Wyjął gitarę i zaczął grać i śpiewać

Piosenka:

Pomimo łez pomimo strat .

Jestem tu i nie podam się  bo mam ciebie  a ty mnie .

Jesteś moją ksiezniczką i pomimo łez pomimo strat .

Ja się nie podam bo mam ciebie mam a ty mnie .

Pamiętaj że jestem .

Co by się nie działo zawsze przy tobie będę.

Dziękuję blaciszku

Proszę księżniczko. A teraz idź do pokoju bo my musimy przygotować coś do szkoły.

Dobrze już idę.

Nie wiedziałam że umiesz grać na gitarze.

Ty jeszcze dużo u mnie nie wiesz .- poruszył dwu znacznie brwiami i się zaśmiał.

Najwidoczniej . Również się zaśmiałam..

Masz bardzo fajną siostrę jest miła zabawna i bardzo ładna .

Wiem. Bardzo ją kocham-powiedział ciszej i się uśmiechną.

Dobra to piszemy .

Jasne .

Siedzieliśmy nad tym już 4 godziny była już 19 .

Dobra ja  już lecę możemy się jutro jeszcze spotkać ale może u mnie ?

Jasne to chodź odwiozę cie .

Okey dzięki.
  

Mój mały łobuz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz