01.04.2022 02:10

13 2 0
                                    

myślałam, że go sobie odpuściłam, ale nie potrafię. kocham go i pomimo, że on znalazł sobie po paru dniach inną to nadal mam cichą nadzieję, że jednak do mnie wróci. chociaż wiem, że jest to niemożliwe... bo sam nie mówi mi już, że mnie darzy tym uczuciem. a ja... ja mówię mu o tym codziennie. codziennie pisze mu jaki jest cudowny pomimo tego jak mocno mnie zranił. i to boli. bo nie potrafię o nim zapomnieć. nie potrafię zapomnieć o tym ile wspaniałych chwil spędziliśmy razem. kocham go. ale on mnie już nie.

kocham w nim wszystko, a on we mnie już nic. cały czas się praktycznie kłócimy bo według niego cały czas mu to wszystko wypominać. a nawet jeśli, to chyba mam prawo? zranił mnie. w dodatku obiecywał, że dużo nie znajdzie sobie innej, że mnie kocha i inne pierdoły. a ja jak głupia nadal go kocham i jestem w stanie zrobić dla niego wszystko...

💋Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz