||𝔸𝕂𝔸𝕋𝕊𝕌𝕂𝕀|| 𝕊ℂ𝔼ℕ𝔸ℝ𝕀𝕌𝕊ℤ𝔼

ミ★ Kiedy Ci jebnie 🤜💥 + info

(Hej ostrzegam, że nie będzie w jak innych scenariuszach zawsze końcu się przeprosinami drugiej strony. Może być trochę toxic)

🧄Pain🧄

Stałxś zszokowana, od kiedy poznałxś [Wybrany Jinchūriki] nie mogłxś przestać myśleć o tym co robi Pain. Zapytałxś go grzecznie czy jest pewny tego co robi z czego wynikła kłótnia. Łzy napływały Ci do oczu ale udawałxś, że Cię to nie rusza.

- Masz coś jeszcze do powiedzenia? - jego pogardliwy wzrok wywołał u Ciebie kłucie na żołądku.

- N-nie - mówiąc to twoje nogi ugięły się i natychmiastowo wyszłxś z jego gabinetu. Nie poruszałxś tego tematu. Udawałxś, że tego nie było

🍭Tobi/Obito🍭

Sama nie wiesz czemu ale jak dowiedziałxś się o Rin... Coś w Tobie wybuchło. Zazdrość wzięła górę nad rozumem. Zwyzywałxś ją od najgorszych i wtedy stało się to.

- No fajnie kurwa! Najpierw dowiaduję się o jakiejś Rin którą nadal niby kochasz a teraz to?! - wpadłaś w furię i nie dając mu dość do słowa po prostu uciekłxś.

__________SkipTime___________

Siedziałxś na murze. Suna wyglądała pięknie w nocy. Światła wydobywające się z budynków piaszczystej osady nadawały wyjątkowy klimat. Wróciłxś tu. Nie mogłxś patrzeć na tego człowieka

- [Y/N]. Ja... Przepraszam. - twoją słodką nirwanę, przerwał głos.

- Pierdol się - odpowiedziałxś bez emocji a tak naprawdę buzowałxś od środka.

- [Y/N], pogadajmy. Proszę. - tym razem, nie odpowiedziałaś nic. Poczułxś jak łapie Cię za ramię. Pojawiłxś się w dobrze znanym Ci wymiarze.

- [Y/N], Kocham Cię... I tylko Ciebie... Ja nie wiem co we mnie wstąpiło... - samx nie wiesz czemu ale uległxś i przytuliłxś go.

- Ja... Ciebie też...

🍡Itachi🍡

On... Zdzielił Cię przez sen. Mimo, że przypadkowo to naprawdę bolało a przez to, że masz gorsze dni to się rozbeczałxś. Całą noc Cię przepraszał i chodził po przeprosinowe jedzonko.

🦈Kisame🦈
On wystraszył się Ciebie i zadał Ci kopa w ryj. Poleciałxś na 100m i jak szybko poleciałxś to tak wróciłxś żeby go dojechać.

- Jak możesz kurwa bić swoją miłość?! - potrząsałxś nim tak, że było słychać jak jego mały mózg telepie się w czaszce

- A-Al-e Sł-on-necz-ko ty m-mo-je to był odruch! Ja przepraszam! ༎ຶ‿༎ຶ

Przez cały kojeny tydzień byłxś na niego zła a on smutny. W końcu mu wybaczyłxś. Chociaż nie wiesz czy to te ładne oczy czy [Wybrana rzecz] którą dostałxś.

🌱Zetsu🌱

Czarny miał wywalone w sumie to on był tego sprawcą.
Za to biały przepraszał ale to nic nie dało nie odzywałxś się do nich przez miesiąc.

💸Kakuzu💸

On nic Ci nie zrobił. Nie bije kobiet. (Sory ale nie wyobrażam sb Kazika bijacego osobę która kocha. On mi się wydaje taki wiecie hajs najważniejszy ale jego 91 letnia mądrość nie pozwala)

💀Hidan💀

Wy się bijecie cały czas tu on Cię uszypnie a ty tam go ugryziesz. Taka tam wasza ciekawa relacja.

💥Deidara💥

Zawsze od małego nawalaliście się dla zabawy. Pech chciał, że jesteś od niego silniejsza. Gdy tylko dostałxś od niego dostał z podwojoną siłą.

🎎Sasori🎎

Pokonał Cię na treningu. Jak zapodał Ci z swoich lalek, to nie mogłxś się ruszać, jeszcze Ci drań wstać nie pomógł i nazwał słabą!

❓Yoru❓

- Poczuj ból! - powiedział uderzając Cię znienacka. Nie przeprosił. Nie miał wyrzutów sumienia. Nie wyjaśnił czemu.

______________________________

!Ogłoszenie!

Nie będzie mnie przez jakiś czas. Z miesiąc? Mam praktyki i zapierdol, ledwo żyje mordki. Przepraszam bardzo, inne książki też na jakiś czas są zawieszone