Szłam powoli wzdłuż targu. Stanełam przy stoisku z biżuterią. Moją uwagę przykłuł piękny naszyjnik z napisem Forever Love, napis otoczony był białymi diamencikami a sam napis był z białego złota.
-Przepraszam za ile ten naszyjnik-zapytałam sprzedawcę
-450 zł-o bosh jaki drogi...no trudno, warto pomarzyć
-Tato!- przy stoisku pojawił się blondyn z parku.
-Co?- zapytał sprzedawca
-Dasz trochę kasy?-zapytał chłopak
-Mógłbyś zacząć pracować-Sprzedawca wyciągną z kieszeni 20zł i podał synowi
-Dzięki-powiedział Blondyn i zauważył mnie
- O Idźsobie* widzę że żyjesz i masz się dobrze?
-Tak, żyję.
-Wiedziałem że przemówię ci do rozumu i Nie zabijesz się z powodu jakiegoś Nialla
-Zayna-burknełam i ruszyłam w stronę stoiska mojej mamy.Ok, mamy kolejny rozdział trochę szybciej :) Znowu krótki jak cholera bez lera bo cho szybko się mówi :D Taki Nie śmieszny żarcik który wymyśliłam na poczekaniu :) Komentujcie :) A i postanowiłam że rozdziały będą dodawane w soboty lub/oraz niedziele :) A i łapcie Alice ;) Do zobaczenia w następnym ;)
CZYTASZ
Idealna dziewczyna dla mojego chłopaka
Teen FictionHej Ally! Będziesz idealną dziewczyną dla mojego chłopaka!