Warren: jesteś zazdrosna ?
Vanessa: co ? Oczywiście że nie !
Warren: a dasz całusa
Vanessa: niech da ci ta szmata z pizzeri
Warren*skołowany*: ale to była kelnerka
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Paprot: dziewczyny są jak truskawki małe i słodkie
Ronodin: my faceci jesteśmy za to jak buraki cukrowe. Nadal słodcy, ale wciąż buraki
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Tanu: Stan i Ruth, obchodzą rocznicę małżeństwa
Warren: kolejny rok ciężkiej pracy za nimi
Seth: małżeństwo to praca ?
Warren: małżeństwo to najgorsza praca
Tanu i Seth: ...
Warren: niech zgadnę, van stoi za mną ?
Tanu i Seth: przytakują
Vanessa*warczy, łapie Warrena i ciągnie go na stronę*
Warren: JESTEM ZA MŁODY ŻEBY UMIERAĆ ! ZAPAMIĘTAJCIE MNIE TAKIM JAKIM BYŁEM !
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Ronodin: miłość to najgorszy błąd ewolucji
Paprot: czy ty przypadkiem nie robisz walentynek dla wszystkich ?
Ronodin*wskazuje na niego tubka z brokatem*: wplywasz na niebezpieczne wody kuzynie
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Kendra: w miłości chodzi o to co jest w środku
Paprot: podasz przykład ?
Warren*przechodzi obok*: lodówka
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Kendra: najgorszy jest ból spowodowany przez to co kochamy
Warren: van przywaliła mi drzwiami
Ruth: Stan zapomniał o ważnej rocznicy
Nowel: doren zniszczył moją szczęśliwą piłkę tenisową
Eva: Seth nadepnoł mi na stopę
Vanessa: mój kot mnie podrapał
Paprot: mój kuzyn przeszedł na stronę ciemności
Seth: popatrzyłem się hamburgerem
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Paprot: ej misiek obchodzisz walentynki ?
Ja: tak
Paprot*zaintrygowany*: a jak ?
Ja: szerokim łukiem
Paprot: no tak, to było do przewidzenia
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
*Warren i paprot mają kryzysy w związkach*
Ronodin: widzę że daliście się złapać na te bajanie o miłości jak ryba na haczyk
Paprot: jak na dawnego samotnika despote jesteś dość cyniczny
Ronodin: jestem realistą. A miłość podobnie jak wszystko co
“ ciepłe i puchate „ - nie jest prawdziwaPaprot: sam zgrywasz twardziela, ale w środku jesteś miękki
Warren: racja, nie przychodzisz na herbatki do kendry, tylko dla herbaty
Paprot: ale ja przychodzę dla herbaty, uwielbiam ją
∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆
Warren*psie oczy*: wybaczysz mi kochanie ?
Vanessa: Cytując “Romea i Julię„ Akt VI, Scena II, wers 24 “Nie„

CZYTASZ
Baśniobór talks by Misiek rab
Fanfictiontalksy z postaciami z podstawie świetnej książki Brandona Mulla. Częste nawiązania do wiedźmina i twórczości Walaszka ( uwaga wulgaryzmy, chociaż wiem że i tak wejdziesz ) 7 miejsce # baśniobór 14,05,22