Popołudnie jak popołudnie, mijało smetnie. Maks siedział na ławce w parku.
Smutny i zgochsznkialy wyciągnął słuchawki i włączył piosenki Podsiadła. Chciał żeby muzyka go porwała na wodze fantazji ( WCALE NIE JA 😋) .
Jednak nie mógł, przez Nicka, który stal nad nim i szturchnął go w ramię. Gdy Maks na niego popatrzył zobaczył zmianę w jego ubiorze, zdecydowanie nosił podobny styl do niego.
- Hej hej Maks, przechadzalem się tędy i cię zobaczyłem więc czemu by do ciebie nie zagadać. A tak to czego słuchasz? - zapytał opierając się o ławkę Nick.
- Uhh, nie wiem czy ci się spodoba - powiedział Maks trochę odsuwając się od niego.Czuł że chce coś zrobić ale jeszcze nie wie co. Nick przeskoczył na ławkę i usiadł koło niego, zabrał mu słuchawki i nałożył na siebie.
- Trofea od Podsiadła? Lubię nawet - popatrzył na bruneta i się uśmiechnął. Maks tylko od kiwnął głowa i zabrał mu słuchawki.
- EJ - krzyknął Nick, ale Maks i tak go nie słuchał. Wstał powoli i ruszył dalej. Miał w dupie wszystko co otacza go wokół, chciał tylko, żeby muzyka porwała go ze sobą.
Nick wstał i pobiegł za nim, przez przypadek wpadając na niego. Upadli na trawę, obolali. Gdy Nick zobaczył, że na nim leży zarumienil się mocno i szybko wstał otrzepujac się z ziemi.
- Uwazaj czasami jak chodzisz Nick - powiedział, wstając. Trochę oburzony fałszywie ruszył dalej, nie zważając na wolania bruneta.
CZYTASZ
Czerwona Lillia • PL
RomanceHistoria o zwykłym brunecie, który poznał swoją miłość, przez.. Przypadek? Książka Dedykowana @LukasFound