Blask Twych Oczu. || Xingyun Modern Au

<1>

Wyglądałem zza okna, oglądając z rozmarzeniem w oku dzieci, które bawiły się na placu zabaw. Głupio było mi przyznać, że gdybym mógł, to chętnie bym wyskoczył również pobudować zamki z piasku wraz z bachorami. Istniało jednak dość duże "ale", to była moja rodzina.
Oczywiście - już wyjaśniam. Pochodzę z szanowanej rodziny, nosząc nazwisko Neno. Mój ojciec posiada własną firmę, A dochody z niej są bardzo wysokie. Jego wadą jest charakter - boję się przyznać, że to mój rodziciel nawet w momentach, gdy czuje się swobodnie.
Moja matka - anielska kobieta - niefortunnie jest politykiem, przez co rzadko ją widuje. Ach, mamusiu, czy naprawdę musiałaś wybrać ten zawód?
Jest jeszcze mój brat, ale on nie ma nic do tego.

Nazywam się Xingqiu i przez społeczeństwo jestem widywany jako idealny chłopiec. Dziecko, które sobie każdy wymarzy, czy nawet średniowieczny książę.
Za cholerę mi się to nie podoba. Społeczeństwo zbytnio idealizuje aktorów, którzy sprytnie ukrywają wszystkie swoje wady i dostosowywują się pod wymagania większości.
Będę szczery ‐ to śmieszne, jak ludzie są ufni w momencie poznawania drugiej osoby. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że nazywam się jak księżyc i każdy by w to uwierzył. Tak samo jest z charakterem. Każdy z góry uznaje, że moja stworzona osobowość jest tą prawdziwą.
Żeby nie było - szanuję każdą z osób, ale w głębi duszy jestem krytykiem.
Powtórzę się, aczkolwiek doprawdy zabawne jest to, jak ludzie kochają uprzejmość. A co gdyby świat był zbudowany na innych zabawach, A psotność i złośliwość byłyby uwielbianymi cechami, podczas gdy empatia byłaby okropna? Czy wtedy musiałbym się bardziej starać, aby zmienić własną osobowość? To ciekawe.

Skłamałbym mówiąc, że każdy w tym świecie jest dla mnie głupi i prosty. Jak już wspominałem - kocham moją matkę, nawet jeśli ohydnie gotuje.
Krytyka nie jest dla mnie czymś złym, jest to dla mnie sposób wyrażania własnego zdania, ale mimo to wolę zapisywać własne przemyślenia na kartkach papieru, tworząc nowele i najróżniejsze opowiadania. Żaden czytelnik nie powinien wtedy pomyśleć, że jest to moja własna opinia. Wręcz przeciwnie - większość stwierdzi, że i wyłącznie myśli postaci stworzonej przez moje pióro.

Tak, jestem pisarzem. Jest to coś, czym mógłbym się chwalić i tylko głupia strona społeczeństwa by mnie wyśmiała. Ludzie inteligentni zdają sobie sprawę z faktu, jak trudno jest dobrać słowa tak, by każdy dobrze zinterpretował to, co masz na myśli. Wiedzą też jak trudno ukrywać sekrety w książce. Ja tego nie potrafię - jestem w stanie tylko pisać. Okazywać swoje uczucia w książce i opisywać własne myśli, by poczuć się lepiej. O dziwo niektórym się to podoba.

Napisałem nowelę, ale nikt nie wie, że jest moja. Sprzedałem parę kopii osobie podróżującej, gdyż mężczyzna widział w tym potencjał. Nie wiem czemu wybrał akurat moje wypociny, gdy wokół było tyle wspaniałych książek. Patrzę na swoją opowieść bardzo krytycznie i uważam ją za głupią. Gdyby tak nie było to zapewne  wydawnictwa w moim mieście zgodziłyby się na przedstawienie jej większej ilości osób. Niestety - nie pisałem wystarczająco dobrze, przez co wszyscy odrzucili moją prośbę opublikowania noweli.

Spodziewałem się tego. Mam dość niskie mniemanie o sobie, dlatego nie liczyłem na dużo. Chociaż skłamałbym mówiąc, że mnie to zupełnie nie ruszyło. Kocham literaturę, więc chce być taki jak osoby tworzące poezję, którą podziwiam. Jestem jednak zawiedziony, że moje umiejętności nigdy nie dorosną im nawet do pięt.

Zresztą, moi rodzice (A bardziej ojciec) mają inne plany co do mojej przyszłości. Chcą, abym został równie szanowanym i sławnym człowiekiem co oni. Ich mniemaniem artyści z wrażliwą duszą nie będą zarabiać dużo, A jedyną pociechą będzie dla nich zaledwie jeden klient na dzień. Również krytykują pisarzy - ich zdaniem książki nie sprzedają się dobrze - żeby dobrze zarabiać na literaturze należałoby wydawać co najmniej 5 książek na miesiąc, z czego każda musiałaby osiągnąć szczyt popularności. Oczywiście to kłamstwa. Doinformowałem się w tym temacie i wiem, że można spokojnie zapewnić sobie dobry stan finansów mając zawód poety.