Dzień zaczołem normalnie. Otworzyłem oczy przez okno wlatywało światło, spokojnie wstałem zjadłem śniadanie i poszedłem do pracy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wszedłem do budynku wielkiego 50'cio piętrowego wieżowca przywitałem Naganę to moja dobra znajoma (pochodzi z japoni) podała mi kartę biurową żebym mógł wejść do mojego działu.
Gdy tylko postawiłem nogę w moim dziale rozlęgł się głos Thomasa.
----Szef cię wzywał podejdź do niego.
----OK
Powiedziałem zdenerwowany. Czemu niby szef miałby mnie wzywać??? zwykłego pracownika??
Podszedłem do biurka aby odłożyć torbę otworzyłem szufladę w biurku.
I wtedy zamarłem.
Było tam wszystko oprócz foliowego worka 3cm na 3cm z ziołem w środku.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Podszedłem pod drzwi biura szefa i otworzyłem je, wtedy szef powiedział smętnym głosem
----Witaj Johna.
----Dzięń dobry
Odpowiedziałem
----Czy wiesz czemu cię tu zawołałem??
Zapytał mnie
----tak...
Powiedziałem niepewnie
----a więc wiesz też że, to porządna firma i nie tolerujemy takich przypadków.
----ttak przepraszam niepow-
I wtedy przerwał
----Niechcę słuchać wyjaśnień.
Wiesz co to oznacza???
Stałem jak słup i nagle miną mizeszła a nogi się ugieły
----Jesteś zwolniony...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wyszedłem z budynku jako bezrobotny.
Wróciłem do domu myślałem co zrobię i wtedy wpadł mi do głowy cudowny pomysł
==Wyjadę do Olso==
To naprawdę fajny pomysł
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kupiłem bilet i już po tygodniu
Ujrzałem nad swoją głową znak
WITAMY W OSLO
CZYTASZ
The murderer from Oslo
Mystery / ThrillerPrzeprowadziłem się do nowego miasta. A tak konkretnie to do Oslo w Norwegi i zostałem mistrzem w swoim zawodzie...