Po powrocie do domu byłem szczęśliwy podbiegłem do okna i popatrzyłem na ludzi patrzyłem tak z chęcią morderstwa jednak musiałem uważać nie hciałem by policja się dowiedziała ale wtedy nieobchodziło mnie to chciałem zabijać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wstałem do pracy było pochmurnie a gdy wyszedłem z domu zaczęło padać. Przemoknięty wszedłem do budynku do mojej nowej pracy
nie hciałem nikogo poznawać chciałem
tylko jednego
pieniędzy bo bez nich nie przeżyje
Ale jako informatyk (IT) durzo ludzi prosiło mnie o pomoc.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Po pracy dalej padało i wzniosła się mgła i wtedy zauważyłem szybkim krokiem idącą kobietę podszedłem do niej i zapytałem się
----Wyglądasz na zdenerowaną
Wszystko dobrze???
----tak
Odpowiedziała
----zimno ci zaprowadzę cię do nowego lokalu z kawą ja stawiam
----Dobrze mieszkam tu od dzieciństwa muszę zobaczyć ten nowy loka---
Było za puźno chwyciłem ją i zakryłem ręką usta następnie wyjołem nóż i wbiłem jej w tchawice
Piękne to było piękne
Upadła na ziemię a ja zrobiłem moją ulubioną czynność zciołem jej skórę z twarzy.
Zaniosłem ją do mojego mieszkania i tam eksperymentowałem gdzie nóż przetnie więcej organów i tak żeby nie dotknoł żadnego obrócz serca i zabił i po 3 gidzinach ciało było pocięte i nie nadawało się do dalszych
,, Badań'' więc je pociołem i schowałem je do worka w nocy o 24:56 wyrzuciłem ciało do kosza
BIO Zaczołem wychwalać się sam do siebie że jestem najlepszym mordercą i że, jestem nowo narodzony
ALE dziś w nocy słyszałem to samo co wtedy
_____POMOCY BOJĘ SIĘ STRASZNIĘ SIĘ BOJĘ_____
Zasnołem w stresie jako
Nowo Narodzony Morderca
CZYTASZ
The murderer from Oslo
Mystery / ThrillerPrzeprowadziłem się do nowego miasta. A tak konkretnie to do Oslo w Norwegi i zostałem mistrzem w swoim zawodzie...