opisówka
enjoy
- No to, jest gdzieś Tae? - zapytał podekscytowany Jeon, poprawiając swoje krótkie, czarne włosy.
- Czekaj. - Przewrócił oczami brunet i obrócił się od telefonu na tyle, że Jeon mógł już tylko zobaczyć biały sufit.
- Kurwa, Taeś! - krzyknął Jimin, a Kook podskoczył zdezorientowany nagłym hałasem. Miał słuchawki na pełnej głośności..
- Zaraz przyjdzie. - Wrócił do tej samej pozycji Park.
- Aha, no okej. - Uśmiechnął się do kamerki, żeby ukryć nikłe zdenerwowanie. Co jak co, ale nigdy nie rozmawiał z Taehyungiem tak "twarzą w twarz" jakkolwiek irracjonalnie to brzmi. Będą się widzieć zaledwie przez ekran. Nie spodziewał się takiego odbioru, Jimin pytał się o praktycznie wszystko, a Jeongguk starał się w miarę normalnie odpowiadać. Lecz miał myśli zapełnione tym, jak jego przyjaciel zareaguje na to, właściwie, bardzo dziwne spotkanie.
Będzie tak samo zdenerwowany? W końcu jesteśmy znajomymi, znamy się od kilku miesięcy.. Jezus, jego palce się trzęsły, a on jedynie co chciał to zobaczyć Tae... Czy jest tak samo ładny jak na zdjęciach? Musi być, pf, przecież jest modelem idioto.
- Jaki jest twój pierwszy tatuaż? - zapytał Jimin z widoczną ciekawością, co oderwało Kooka od tych głębokich, natrętnych myśli.
- Emmm, ten na dłoni - niewinnie powiedział i pokazał przed ekranem swoją dość dużą dłoń.
- Kurwaa, sztos! - krzyknął w odpowiedzi.
- To.. Gdzie Tae? - w końcu zadał ponownie pytanie, na które starszy czekał od dobrych pięciu minut.
- Tutaj. - Na ekranie pokazała się brązowa czupryna i kwadratowy uśmiech Taehyunga.
- Siemano rzepo nie wiedziałem, że cię kiedykolwiek zobaczę ruszającego się - mruknął i zabrał gwałtownie telefon z małych rąk Jimina. - Spierdalaj Jimin - powiedział na koniec i pokazał całą, uśmiechniętą twarz Kookowi, który o mało co nie zrobił przez to fikołka w miejscu.
- Hej, ciebie też miło.. widzieć. - Jeon uśmiechnął się szczęśliwie z małą ekscytacją w oczach.
- Co, pierwszy raz mówisz do kogoś przez kamerkę? Coś nerwowy jesteś - mruknął nie odrywając wzroku od ekranu i nadal z uśmiechem na twarzy.
- Po prostu zaskoczony - odpowiedział.
- Czym niby, moim wyglądem? Zawsze jestem tak samo piękny - zaśmiał się i udał, że pozuję przed aparatem robiąc poważne miny.
- Raczej głosem.
- A czemu?
- Nie wiem, może dlatego, że jest niski i głęboki..
- Tak samo jak i gardło. - Usłyszał wielki rechot Jimina obok, a Jeon niepośpiesznie próbował zrozumieć żart. Kiedy mu się udało przeanalizować tę konkluzję, uśmiechnął się podejrzliwie.
- To już musiałbym sam sprawdzić.
CZYTASZ
taekook ☺ "to nie tinder dla gejów"
HumorTaehyung wyraźnie zniesmaczony wyzwaniem, jakie rzucił mu Jimin, wbrew własnej woli pobiera aplikację, w której poznaje wielu ciekawych ludzi i jedną rzepę na dupie. Jeongguk znużony samotnością, postanawia na siłę poznać tego jedynego przyjaciela...