🥺poogladaj ze mna prosze🥺

38 4 2
                                    

mingi siedzial na kanapie w salonie z wlaczonym laptopie i ogladal swoje ulubione anime najciszej jak tylko mogl poniewaz nie chcial obudzic hongjoonga

ogladal tak lecz uslyszal nagle otwierajace sie drzwi

popatrzyl w tamta strone i zobaczyl hongjoonga ledwo co obudzonego

-hejka slicznotko-powedzial mingi
-no hejka-powiedzial hongjoong zaspanym glosem

mingi zauwazyl ze hongjoong jest nadal troche smutny

-chodz do mnie-powiedzial znowu wyciagajac do niego rece a hongjoong chetnie wskoczyl w jego objecia

mingi postanowil znowu cos nucic przy ogladaniu i nie wiedzial ze dziala to na hongjoonga bardzo usypiajaca wiec hongjoong musial go uderzyc zeby ten przestal

mingi nawet gdyby nucil jakis rap albo rock to hongjoong i tak by zasnal a to troche dziwne bo hongjoong ma wlasnie problemy ze zasnieciem

mingiego nie obchodzilo to ze usypial hongjoonga poniewaz chlopak lubil gdy ten na nim spal byl wtedy bardzo spokojny i slodki

-mozesz przestac prosze mingi-powiedzial hongjoong probujac nie zasnac

lecz mingi nadal sie tym nie przejmowal i dalej nucil sobie

mingi widzial jak hongjoong powoli zasypial i no niestety (dla hongjoonga) hongjoong polozyl sie na udach mingiego

mingi mogl sobie w spokoju glaskac go po glowie bez jakis pretesji

glaskal go tak przez kilkanascie minut i ogladal lecz nagle uslyszal dzwonek do drzwi

wstal ostraznie zeby nie obudzic hongjoonga i otworzyl drzwi

mingi byl bardzo zaskoczony gdy otworzyl drzwi poniewaz byla to mama honga

-dobry wieczor mingi-powiedziala mama honga
-dobry wieczor co pania tutaj sprowadza?-zapytal sie zdziwiony mingi poniewaz byla druga w nocy
-chcialam sie dowiedziec jak tam u hongjoonga
-jest wszystko pod kontrola wlasnie spi-powiedzial mingi pokazujac na hongjoonga
-a moge wejsc?-zapytala sie
-jasne jesli pani nie jest uczulona na koty to tak-powiedzial mingi przypominajac sobie o swoich dzieciach
-a ile masz tych kotow?-zapytala sie nie pewnie mama honga
-cztery a jest pani uczulona?
-no wlasnie tak-powiedziala zawiedziona
-to radze pani lepiej nie wchodzic bardzo lubia sie tulic-powiedzial mingi
-to jak jak mam wejsc do mojego dziecka?
-moge dac pani moj numer wtedy nie bedzie musiala pani tutaj przychodzic ja pani bede mowic wszystko-zaproponowal mingi
-dobrze-powiedziala mama hongjoonga wyciagajac telefon
-a i jeszcze czy hongjoong moze zostac tutaj na jakies dwa tygodnie?-zapytal sie mingi oddajac telefon
-na az tyle? ale pogrzeb ma sie odbyc za piec dni-powiedziala mama honga
-spokojnie hongjoong jest pod dobrymi rekami zajme sie nim o pogrzebie tez mu powiem i go przygotuje-powiedzial mingi
-no nie wiem mingi hongjoong ma bardzo duze problemy ze snem a tabletki mu nie pomagaja-powiedziala mama hongjoonga nadal nie wiedzac co ma zrobic
-tak? a jak byl przy mnie to bardzo szybko wlasnie zasna i tez jak nuce jakas piosenke to zasna bardzo szybko-powiedzial zdziwiony mingi

mama hongjoonga nie wiedziala co ma powiedziec jej dziecko lepiej sie czuje przy jakims nie znanym im czlowieku i jeszcze pomaga mu z jego problemami dla mamy honga mingi byl po prostu jak zbawienie

-ja nie wiem co mam juz powiedziec nam nigdy sie nie udalo uspac hongjoonga wszystkich sposobow juz probowalismy a ty po prostu nucac umiesz go uspisc?!-powiedziala zdesperowana mama honga
-nie wiedzialem
-wiesz co mingi? niech on tutaj zostanie moze to mu lepiej zrobi w koncu bedzie mogl normalnie spac ty sie fajny wydajesz wiec niech ci bedzie tylko na pogrzeb przyjdzcie-powiedziala mama honga chcac juz odejsc
-przyjdzcie?
-no tak ty tez juz jestes zaproszony poniewaz pomagasz nam i to nawet nie wiesz jak bardzo-powiedziala mama hongjoonga przyblizajac sie do mingiego i go przytulila
-dziekuje ci mingi ze postanowiles zajac sie moim synem-powiedziala mama hongjoonga nadal przytulajac mingiego

mingi odwdzieczyl gest i usmiechnal sie do siebie

gdy mama hongjoonga juz sie odkleila od mingiego to zaczela nagle kichac i to caly czas

mingi spojrzal sie za siebie i zobaczyl swoje koty

-oh ja juz sie chyba bede zbierac mingi to do zobaczenia i zajmuj sie hongjoongiem!-powiedziala mama hongjoonga oddalajac sie od domu mingiego

mingi podniosly jednego z kotow i pozegnal sie z mama honga tylko machajac jej

-chodz sniezko poogladamy sobie anime razem-powiedzila mingi idac do komputera a wszystkie koty poszly za nim

____________________________

bziu bziu

bziu bziu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
do u wanna watch anime? {hongi}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz