Jeśli chcesz wiedzieć jestem Natalia, mam dwie starsze siostry - Wiktorię i Milenę. Co prawda Milena jest adoptowana, ale wszystkie trzy traktujemy się jak prawdziwe siostry nie ważne co by się działo. Naszym marzeniem od dawna było wyjechanie do Korei, ale przez fakt, że jeszcze nie mam 18 lat nie mogę jechać. Moje siostry wyjechały rok temu do Korei, nie macie pojęcia jak bardzo za nimi tęsknie i chce do nich jechać. Ale nie, muszę poczekać jeszcze głupi tydzień! To strasznie irytujące! Siedzę w pokoju i w sumie się nudzę. Słucham moją ulubioną piosenkę BTS ,,Fake Love". Uwielbiam tą piosenkę. Zwłaszcza kiedy śpiewa mój bias - Jungkook. Wsłuchiwałam się w tekst piosenki kiedy otworzyły się drzwi do mojego pokoju.
- Natalia chodź ze mną na dół mamy dla ciebie z tatą dwie niespodzianki. - powiedziała mama. Jest najlepszą osobą na świecie. Zawsze kiedy coś się działo była przy mnie razem z siostrami. Bardzo je kocham. Co do mojego taty... nie utrzymujemy z nim kontaktu, mamy ojczyma. Mama wyszła drugi raz za mąż, ale kogo interesują takie sprawy? Pewnie nikogo. Ściągnęłam słuchawki i poszłam z nią na dół.
- O co chodzi? - zapytałam opierając się o framugę drzwi do kuchni.
- Mamy dla ciebie niespodzianki. Jedną z nich jest to. - powiedział tata podając mi jakąś kopertę. Otworzyłam ją i zobaczyłam bilet na lot do Korei! O mój Boże! - Wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się urodzin, córciu.
- A co do drugiej niespodzianki to odwróć się, kochanie. - powiedziała tym razem mama. Odwróciłam się i zobaczyłam moje siostry!
- Niespodzianka, Nati. Zabieramy cię ze sobą do Korei, słońce! - krzyknęła Milena. Byłam tak szczęśliwa, że nie mogła z siebie nic wydusić. Szybko do nich podeszłam i je przytuliłam. Jak ja za nimi tęskniłam!
- Ale to nie koniec niespodzianek. Mam jeszcze jedną, o której nie wiedzieli rodzice. Specjalnie dla waszej dwójki pojechałam na drugi koniec Seulu, żeby zdobyć to! - krzyknęła Wiktoria. Miała w ręce dwa bilety na koncert BTS. Ale czemu dwa? Nie wiem, może nam powie. Sądząc po minie mojej drugiej siostry, nie wiedziała tego. - Koncert jest za dwa dni. - To są najlepsze prezenty jakie dostałam na urodziny. Nie wierzę, że moje marzenia właśnie się spełniają. - No, a teraz młoda, pakuj się. Jutro o 8:00 rano mamy samolot.
- Nie mogę w to uwierzyć! Jadę do Korei! I na koncert BTS! Zaraz o 8:00 rano!? To mało czasu, muszę iść się pakować! - krzyknęłam biegnąc po schodach do pokoju. Za sobą jedynie słyszałam śmiech moich sióstr i rodziców. Pakowanie zajęło mi jakieś 3, może 4 godziny. Była godzina 21:48. Zmęczona pakowaniem położyłam się na łóżku, szybko zasypiając. Rano obudziła mnie Milena.
- Natalia, wstawaj, trzeba się szykować, za półtora godziny mamy samolot.
- Jaki samolot? O czym ty do mnie gadasz? - zapytałam półprzytomna, przekręcając się na drugi bok. Milena się zaśmiała.
- Lecimy do Korei. Wstawaj, leniu! - krzyknęła, zabierając mi kołdrę.
- Matko, lecimy do Korei! - krzyknęłam kiedy do mnie doszło co się dzieje. - Muszę się ubrać, zrobić makijaż, bez tego nigdzie nie wyjdę. Półtora godziny, mówisz? Nie wyrobię się!
- Zamiast panikować zacznij już się szykować. - powiedziała Wiktoria. wchodząc do pokoju.
- Fakt, idę! - krzyknęłam podekscytowana. Pół godziny, jak na mnie? Strasznie szybko.
- Natalia, gdzie masz swoje rzeczy!? - krzyknął tata z góry.
- Są w moim pokoju! - odkrzyknęłam. Chwilę później tata zaniósł moje walizki do samochodu. Przez następne pół godziny rozmawiałam z siostrami. Kiedy nadszedł czas, pożegnaliśmy się z mamą i pojechaliśmy na lotnisko. Dojechaliśmy w odpowiednim czasie, akurat trwała odprawa do samolotu. Szybko pożegnałyśmy się z tatą i poszłyśmy w stronę bramki. Kiedy weszliśmy na pokład samolotu, nie mogłam uwierzyć, że to się właśnie dzieje. W Korei samolot miał wylądować koło 21:20 z przesiadką. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam.
CZYTASZ
Jesteś moim marzeniem...⠇Jeon Jungkook
FanfictionOn - kpopowy idol, członek zespołu BTS. Jego życie jest poukładane. Miły, zabawny i wyrozumiały chłopak, który kocha swoich fanów najbardziej na świecie. Ona - dziewczyna z Polski, która ma dwie starsze siostry. Życie jej nie oszczędzało. Miła tylk...