The game - DreamSMP

Rozdział 1

            -Gdzie ja jestem?! - powiedział zaniepokojony Wilbur.
*Szafka? jak ja mam się stąd wydostać?*
Zaczął kopać drzwi od szafki aż drzwi się wywarzyły. 
-AAAAAA! - krzyknął Quackity.
-Wilbur?! Co tu sie dzieje?
-Nie mam ,pojęcia obudziłem się właśnie w tej szafce.
-Też się tu obudziłem. - powiedział Quackity

Wilbur -To wygląda na jakąś starą opuszczoną klasę.
-Ja bym powiedział bardziej, że na jakiś szpital psychiatryczny.
-Rozejrzyjmy się, może coś tu znajdziemy.

Quackity i Wilbur przeszukali całą klasę.
- Znalazłem jakąś kamerę. - powiedział Wilbur.
-Schowaj ją może nam się do czegoś przyda.
-Chodź wywarzyć te drzwi.

Quack i Will wywarzyli drzwi ławką i wyszli z sali.
Na zewnątrz zauważyli Schlatt'a.
Postanowili do niego podejść i spytać się czy on wie jak się tu znaleźli.
-Niestety nie wiem jak się tu znalazłem, ale chciałbym się stąd jak najszybciej wydostać.
-Mam pytanie. - rzekł Quackity.
-Czy to co właśnie trzymasz w ręce to nie jest przypadkiem alkohol?
-Nieee skąd...
-Skąd ty w ogóle wziąłeś w tym miejscu alkohol? -spytał Wilbur.
-Mam swoje źródła.

Nagle dobiegł głos z głośników.
-Wszyscy są proszeni na przyjście na sale gimnastyczną!!!

Cała trójka poszła na salę gimnastyczną.
Zobaczyli tam prawie wszystkich swoich przyjaciół.
-Witam wszystkich tu zgromadzonych! -odezwał się nieznany głos.
Przed wszystkimi pojawił się wielki ekran a na nim była widoczna czarna postać.
 -Zapewne jeszcze nie znacie waszych talentów ,więc wam je przedstawię.
- Tommy - Ultimate warrior.
- Tubbo - Ultimate bee fan.
-Ranboo - Ultimate enderman.
-Fundy - Ultimate furry.
-George - Ultimate sleepy.
- Sapnap - Ultimate Fire king.
- Karl - Ultimate time traveler.
- Wilbur - Ultimate poet.
- Quackity - Ultimate gambler.
- Niki - Ultimate mermaid.
-Jschlatt - Ultimate alcoholic.
- Dream - Ultimate manipulator.

-Co my tu robimy? - spytał Fundy
-Pewnie spytacie co tu robicie. Odpowiedź jest prosta. Pozwalam wam zagrać w pewną gre. Zasady są proste. Musicie zabijać się nawzajem, jednak nie możecie zdradzić nikomu prawdy, ponieważ gdy ktoś się dowie o waszym morderstwie czeka na was egzekucja. Zwycięzca dostanie wolność.

-Mamy się zabijać?! - krzyknął George.
-Dostaniecie właśnie klucze do swoich pokoi. Powodzenia!