Rozdział 3

12 2 0
                                    


Oliver

Mill Valley, Kalifornia, 22 grudzień 2017

Pamiętam czasy kiedy byłaś

moją pierwszą myślą po przebudzeniu i ostatnią przed zaśnięciem 

i wszystkimi myślami, wspomnieniami gdzieś pomiędzy

mimo, że byłaś gdzieś bardzo daleko 

codziennie piłem z tobą kawę

siedziałem koło ciebie na zajęciach 

rozmawialiśmy bez wypowiadania słów, dotyku.

Chociaż, dotykając ciebie czułem, że łamie jakieś zasady, smakuje zakazanego owocu

ale prawdę mówiąc...

nie dbałem o to.

Uległem tej fascynacji, wystarczyła sekunda , żebym

przekroczył tę cienką granicę.....

 Czy to było szaleństwo, czy właśnie ucieczka, którą rozważałem?

Nie potrafiłem tego określić.

Za to czułem, że mój świat zawirował 

i jest jeszcze bardziej pokręcony niż wcześniej.



ChaosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz