Tu jestem bezpieczna

2. Nowy przyjaciel

Dziś jest poniedziałek czyli pierwszy dzień w mojej nowej szkole.
Pewnie nie znajdę tam ani jednej koleżanki.
Ubrałam niebieskie jeasny, czarną bluzkę, oraz trampki.
Wyszłam na dwór wraz z moją mamą i bratem. Wsiadaliśmy do samochodu.

Speed

~~~~~~~~

Wchodziłam juz do nowej szkoły.
Wzięła telefon do ręki i zobaczyła co ma pierwsze w planie. Była to matma która miała sie odbyć za 30 minut w sali L01.
Przed pójściem do sali poszłam oczywiście do szatni, wiedziałam gdzie miałam iść ponieważ zapytałam którędy mam iść.
Drzwi do mojej szatni były całe czarne, a częściowo były ona popisane korektorem, a na samym dole drzwiczek było narysowane.. um chyba wiecie co dwa kółka..
W szatni siedział brunet z niebieskim oczkami a jego głowa była wpatrzona w telefon, powiedziałam cicho do niego

-Hej- rzeklam.

On sie tylko uśmiechnęła po czym znowu spojrzał na swój telefon, ja w tym czasie przebierałam buty a on zadał mi pytanie.

-To ty będziesz tą nową uczennicą w naszej klasie?- Odparł.
-Nasza wychowawczyni dużo na godzinach wychowawczych o tobie opowiadała.
-Tak, jestem tu nowa i trochę sie boje nowej klasy.. wątpię że znajdę tu jakieś koleżanki.
-Spokojnie, um Wiktoria sie nazywasz jak dobrze pamiętam? Ja chętnie cie mogę oprowadzić po całej szkole ale raczej nie teraz bo za niedługo mamy matme i za kilkanaście sekund wpadnie tu prawie połowa naszej klasy ktoś jeździ autobusem więc polecam sie juz zbierać- Powiedział to patrząc na mnie.

~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję za kolejny rozdział<33
251 słów
Życzę miłego dnia/nocy/popołudnia
Za błędy bardzo przepraszam
Autorka