Pov. Kinga
Noc którą spędziliśmy razem znowu była chyba dobrym przeżyciem dzisiaj dołączyć ma nowy członek hh Jacob czy jakoś tak nigdy go nie widziałam ani o nim nie słyszałam przekonamy się kto to taki.
~skip time ~
J:hej jestem jacob
Zobaczyłam wysokiego chłopaka z czarnymi włosami i poczułam już zapomniane uczucie
K:hej Kinga możesz mówi mi Kie
J: słyszałam że jesteś z hackerem
K:yhm ~przytaknęłam przygnębiona
A ty kogoś masz? dodałam po chwili
J: ja na razie nie
K: mega dobrze mi się z tobą rozmawia
J: o miło mi
Chłopak przytulił mnie na pożegnanie a ja poczułam motylki w brzchu
Lecz po chwili wszystko minęło vinnie stał w drzwiach i wszystko widział
V:Ładnie sobie pogrywasz
K:japierodole o co ci chodzi
V: obściskujez się z jakimś typem na moich oczach No kurwa laska chyba sobie żartujesz
K: pierdole to i nie mam ochoty z tobą rozmawiać bo zmuszasz mnie do rzeczy których nie chce
V: tak od kiedy to ty to sama proponujesz
K: myślisz że to dla mnie przyjemność?
V: krzyczysz jak opętana a później uroczo jęczysz to co to ma znaczyć
K: a później przypominam sobie z kim to robię i rzygać mi się chcę
V: spierdalaj zachowujesz się jak zwykła pizda która nie wie czego chce
K: ja podziękuję takiej relacji to koniec
V:pożałujesx tego
K:tylko spróbuj coś odjebać ja wiem o wszystkim
Odwróciłan się i poszłam do salonu wiedziałam że mówią że znam prawdę go zniszczę mimo to że nic nie wiem
Pov. Vinnie
Jebana ale jak skąd ona zna całą historię
.......
