Wąż

24 5 0
                                    

Gwałtem przepuściłem
tę bryłę przez przełyk,
zmuszając żołądek do biegu.
Łapczywie zjadłem ją całą.
Jak wąż, na jeden tylko raz.
Butelkę wina powstydziłem
się miarkować, robiąc z niej
parę głębszych zaciągnięć.
Ich już nie ma. Zostałem sam,
wijąc się, idąc zygzakiem

.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz